Drugi dzień poszukiwań Pana Andrzeja Webera

data_2019-04-15 20:28:04 2019-04-15 20:28:04

Niestety drugi dzień poszukiwań zaginionego Polaka, którego historię opisywaliśmy w dniu wczorajszym, nie okazał się zbyt owocny ani tym bardziej przełomowy. Pomimo tego, że w dniu dzisiejszym rozszerzono obszar poszukiwań, ratownicy nie odkryli żadnych nowych śladów. Łącznie w przeczesywaniu terenu brało udział siedem osób a także specjalnie wyszkolony pies. Do poszukiwań wykorzystywany był również dron, który pozwolił sprawdzić mniej dostępne rejony wąwozu Tripiti oraz okolicznego wybrzeża.

Kreta - Andrzej Weber

Przypomnijmy tylko, że w dniu wczorajszym ratownicy odnaleźli namiot Pana Andrzeja Webera. W jego wnętrzu znajdowały się takie przedmioty jak lekarstwa, naczynia biwakowe, ładowarka, ubrania oraz inne osobiste rzeczy. W namiocie, rozstawionym około 100 metrów od plaży, nie znaleziono jednak telefonu komórkowego.

W dniu dzisiejszym ze względu na zapadający zmrok akcja zostały przerwana. Jutro poszukiwania będą kontynuowane w rejonie wybrzeża od Agia Roumeli do wylotu wąwozu Tripiti. Działania będą prowadzone przez grupę, którą dodatkowo powiększy zespół kolejnych ratowników oraz strażaków pracujących w okolicznych remizach. Rozważane jest również sprawdzenie rejonu wybrzeża przy użyciu łodzi oraz śmigłowca.

Piotrek,  data_2019-04-15 20:28:04 2019-04-15 20:28:04
Średnia: 5
Liczba ocen: 1
  • 0.5
  • 1.0
  • 1.5
  • 2.0
  • 2.5
  • 3.0
  • 3.5
  • 4.0
  • 4.5
  • 5.0
 
 
Oceniłeś na:
 
Kreta informacje 5 na 5 (0) liczba ocen 1
zobacz pozostałe aktualności z tego miesiąca »
Wszystkie treści i zdjęcia występujące w serwisie są naszą własnością.
Wykorzystanie ich w dowolnej formie wymaga pisemnej zgody autorów.

Komentarze

 gość}
gość PiotrWie
2019-04-15 21:19:24

Piotrze, a czy rodzina jest w stanie stwierdzić czego oprócz telefonu brakuje? Bo jak poszedł na wycieczkę do wąwozu to raczej coś wziął ze sobą. Bo niestety jest też możliwość że np poszedł się wieczorem umyć i wpadł do wody - brzeg w tym miejscu jest dość stromy

Piotrek | www.crete.pl
Piotrek | www.crete.pl
2019-04-15 21:32:43

Piotr ciężko powiedzieć. Podobno córka Pana Andrzeja jest na Krecie. Myślę, że rozważana jest opcja o której wspominasz.

Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz

Nazwa użytkownika:

Adres e-mail:

Tytuł:

Treść:

Przepisz kod z obrazka:
Kod obrazka

Wpisanie prawidowego kodu oznacza zgodę na przetwarzanie danych w celu wyświetlania komentarza.
Kontakt Administratorem Danych Osobowych zgromadzonych na stronie możliwy jest pod adresem mailowym [email protected]

Zapisz komentarz
Zapisz komentarz

Polecamy:

Oliwa i kosmetyki organiczne Olivaloe

Najnowsze komentarze:

 W końcu popadała
 A chociaż popadało więcej deszczu
gość PiotrWie  No to widać cały czas chodzą niezbyt odpowiedzialnie ( choć u nas też się to często zdarza, pewnie bardziej jest to związane z wiekiem niż z narodowością. Kreteńczy są bardzo sympatyczni i uczynni, ale często widywałem grupki z niewielkimi zapasami wody za to z raki. (...)
Gosia | crete.pl  To byli Kreteńczycy. Pewnie gdyby to byli turyści to w mediach zostałoby to wyraźnie zaznaczone ;)
gość PiotrWie  Wiecie może czy to byli miejscowi czy ktoś z zagranicy? Bo lokalsi chodzą często dość nieodpowiedzialnie, na wprost zamiast po szlakach. Ale nigdy nie widziałem jak chodzą w okresie zimowym - może trochę bardziej odpowiedzialnie niż jesienią i wiosną.
 Nie wierzę, zwyczajnie nie wierzę.
 rozum nie dogonił mózgu...ech
CRETE Copyright © 2009-24 Linki | Kontakt | Polityka prywatności | Kontakt | Newsletter
ukryj
Zapisz się do
Newslettera