2017-05-18 20:02:53
Dziś przypada 189. rocznica krwawej bitwy, jaka rozegrała się przy twierdzy Frangokastello na południu Krety. Wedle popularnej legendy w rocznicę tego wydarzenia w pierwszych promieniach wschodzącego słońca można zobaczyć duchy poległych w walce.
W 1828 roku w twierdzy Frangokastello schroniło się kilkuset uczestników powstania. Przez tydzień odpierali oni ataki ośmiotysięcznej armii tureckiej. Przeważające siły osmańskie pokonały w końcu rebeliantów walczących o wolność Krety. Ponad 300 obrońców zginęło razem ze swoim dowódcą, a ich ciała porzucono na plaży. Legenda głosi, że pochował je wiatr przykrywając piachem naniesionym z pobliskich wydm.
Podobno w bezwietrzny dzień w rocznicę bitwy tuż przed świtem na pobliskich wydmach pojawiają się Drosoulites (greckie: Δροσουλίτες), czyli ludzie rosy. Wedle legendy są to duchy kreteńskich powstańców poległych w 1828 roku. Przypominają orszak ubranych na czarno i uzbrojonych mężczyzn, którzy z okolic klasztoru św. Charalambosa przechodzą do twierdzy i później w kierunku morza, gdzie wraz z pierwszymi promieniami słońca znikają.
Zjawisko to jest podobno na tyle rzeczywiste, że żołnierze niemieccy stacjonujący tu w trakcie II wojny światowej otworzyli ogień do Drosoulites w obawie, że są to kreteńscy partyzanci. Okoliczni mieszkańcy mówią o cieniach błądzących po plaży i dziwnych światłach.
Naukowcy to zjawisko tłumaczą zwykłym złudzeniem optycznym, które występuje wyłącznie w bezwietrzny dzień i przy dużej wilgotności powietrza. Promienie słońca rozpraszają się wtedy w bardzo drobnych kropelkach wody wywołując fatamorganę.
Komentarze
komentarz z
Nasi Turków pobili, a że krwawo...
komentarz z
Jedno z moich ulubionych miejsc
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10154526952147551