Serwis wymaga plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej.
Kilkanaście dni temu w Bazylice Świętego Marka w Heraklionie na Krecie miało miejsce międzynarodowe spotkanie komitetu UNESCO z udziałem 35 delegatów z 18 krajów z Azji, Europy, Afryki, Ameryki Północnej i Południowej. Tematem dyskusji była kwestia włączenia kreteńskich obiektów cywilizacji minojskiej oraz wyspy Spinalonga na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Dyskutowano także na temat ochrony własności kulturalnej przed nielegalnym handlem starożytnością.
Wielu osobom może wydać się to wręcz niewiarygodne, że do tej pory na Krecie, która uznawana jest za kolebkę naszej współczesnej kultury, nie ma ani jednego miejsca wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa. Od kilku lat lokalne władze podejmują regularne starania, aby przywileju tego dostąpiła wyspa Spinalonga, pałace minojskie, a także wąwóz Samaria (Samaria na razie znajduje się tylko na liście rezerwatów biosfery UNESCO). Miejmy nadzieje, że zorganizowanie spotkania przedstawicieli UNESCO na Krecie stanowi krok naprzód w realizacji tych wieloletnich starań. Przed dyskusją członkowie komisji zwiedzali Muzeum Archeologiczne w Heraklionie, oglądali filmy poświęcone wyspie Spinalonga oraz wykopaliskom minojskim w Knossos i Fajstos.
Znalezienie się na liście UNESCO to nie tylko zaszczyty, ale także obowiązki i szereg ograniczeń narzucanych przez tę organizację. Stan miejsc wpisanych na listę UNESCO jest nieustannie monitorowany, a lokalne jednostki terytorialne zarządzające nimi zobowiązane są do sporządzania szczegółowych raportów. Warto też wiedzieć, że do tej pory na liście UNESCO znalazło się 18 miejsc położonych w Grecji. W ubiegłym roku dopisano do niej stanowisko archeologiczne Filippi położone na terenie obecnej Macedonii Wschodniej.
: W Jeorjopouli montowali parasole kilka dni temu. No jestem ciekawa czy teraz będą demontować.
gość PiotrWie : Nam się podoba - może znowu da się jeździć na Kretę. Miłośników leżaków zapraszamy z powrotem na północne wybrzeże.
: Bardzo się cieszę. Mnie to odpowiada, bo nie znoszę głośnej muzyki na plaży i coraz trudniej było znaleźć miejsce bez leżaków. Jak ktoś chce leżaki to zapewne znajdzie odpowiednie miejsce.
: W Falasarnie byłam ostatnio jakieś 2-3 lata temu. Leżak na leżaku, głośna muzyka z baru, co najmniej dwa kłady, kursujące tam i z powrotem co kilka minut, generujace niesamowity hałas i smród.... a pamiętam jeszcze czasy, jak można było na tej plaży rozłożyć się z kocykiem w ciszy i spokoju, eh... no cóż może i szkoda miejsc pracy, ale ludzie wszystko potrafią zniszczyć i nie znają umiaru jeśli chodzi o kasę, ... (...)
: Bardzo dobrze. Jak ktoś nie chce wypożyczać leżaka, to miejsca musi szukać na drugim końcu wyspy i w najbrzydszej okolicy.
: Małe sprostowanie.
Określenie "Fałszywe plaże" jest błędne. Chodzi tu o "Niezadeptane plaże" (gr. Απάτητες παραλίες) ;)
: To znaczy, że z Falasarny znikną baldachimy do leżenia? Trochę rewolucja.
Komentarze
komentarz z
Zobaczyć to miejsce było moim marzeniem i spełniło się
komentarz z
Super wspomnienia.
komentarz z
.....przereklamowane ale warto Sie Przekonac na wlasne OCZY..;)))))
komentarz z
Pieknie,byłam
komentarz z
Byłam, polecam!
komentarz z
ja wybiore sie tym roku na krete
komentarz z
Naprawdę warto - przepiękna wyspa
komentarz z
Miałam okazję zwiedzić i podziwiać obydwa miejsca - niezapomniane wrażenia
komentarz z
wiem wiem
komentarz z
Zwiedzilam w ubiegłym roku i pragnę tam jeszcze wrócić,piękne i klimatyczne miejsca
komentarz z
WARTO...wspomnienia pozostają
komentarz z
Pałac w Knossos robi niesamowite wrażenie, szczególnie gdy przypomnisz sobie mitologię grecką.
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10154383504507551