Serwis wymaga plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej.
Dziś w większości miast Polski przed najlepszymi cukierniami ustawiały się gigantyczne kolejki. Za całe to zamieszanie podobnie jak co roku odpowiedzialne było dzisiejsze święto, czyli Tłusty Czwartek. Tego dnia pączki to jedne z najbardziej chodliwych i pożądanych towarów. Również w Grecji obchodzony jest odpowiednik tego święta, które zwane jest Tsiknopempti. W tym roku przypadło ono na ubiegłotygodniowy czwartek.
Pod słowem Tsiknopempti kryje się greckie święto przypadające pod koniec karnawału, na 11 dni przed Czystym Poniedziałkiem. Wyraz Tsikna oznacza woń grillowanego mięsa, pémpti oznacza czwartek. Łatwo więc domyślić się, że w przeciwieństwie do Polaków, którzy tego dnia jedzą pączki, Grecy przygotowują i spożywają duże ilości grillowanego mięsa.
Według greckiej prawosławnej tradycji ludzie, którzy czekają na czterdziestodniowy post przed Wielkanocą, w ten szczególny czwartek mogą jeść tyle mięsa, ile zechcą i mogą bawić się dopóki wystarczy im sił. Ta tradycja to oczywiście dobra okazja do spotkań rodzinnych lub w gronie znajomych tym bardziej, że w wielu miejscowościach na głównych placach są wystawiane grille, na których pieczone jest mięso.
Tego dnia od wczesnego popołudnia w powietrzu czuć unoszącą się tsikna, czyli specyficzny dym który wytwarza się podczas grillowania mięsa. Wieczorem gdy ludzie zasiadają do stołów zastawionych jedzeniem słychać wszędzie muzykę, czasem śpiewy oraz głośne rozmowy. Tawerny tego dnia przygotowują specjalne menu, a jednym z najpopularniejszych dań są souvlaki oraz paidakia, czyli grillowane jagnięce żeberka. W niektórych rejonach Grecji oprócz grillowanych mięs pieczone jest także ciasto z pokrzywy (Πίτα με τσουκνίδες).
Prawdopodobnie genezy tego zwyczaju należy szukać w starożytnych obrzędach ku czci Bachusa. Przetrwały one do naszych czasów ale z pewnymi modyfikacjami. W ostatni tydzień karnawału organizowane są różne parady. Ludzie przebierają się i wychodzą na ulice aby brać udział w tańcach i śpiewie.
Nikt nie uświadamia turystom skali trudności i wymaganego czasu, aby dotrzeć do zatoki. Panie w sandałkach. Dzieci. Money. Money. Money. Zapełnić autobus. Mam nadzieję, że w końcu ktoś rozsądny zapanuje nad tym procederem
Gosia | crete.pl Zamiast zabierania tablic częściej zabierać będą prawo jazdy. Wprowadzili system coraz wyższych kar za popełnianie tych samych wykroczeń oraz możliwość wytoczenia sprawy karnej. Sama wysokość mandatów też robi wrażenie.... 1000, 2000 czy 4000 euro... Mają to połączyć z automatycznym wysyłaniem mandatów na podstawie wykroczenia zarejestrowanego przez urządzenie. (...)
gość PiotrWie Ale tylko zwiększyli wysokość mandatów czy zmienili coś jeszcze w przepisach - oprócz praktycznego zakazu kamperów - według nowych przepisów można zatrzymać się tylko na kampingach których jest mało i głównie w lipcu-sierpniu lub na terenie prywatnym ale tylko jeden kamper. Jak to będą egzekwować - się okaże.
gość Jaca Mimo ze zaden przewodnik tego nie poddpowie da sie dojechac do aptery busem.
Nalezy dojechac do Chanii. Tam bierzemy autobus jadacy w kierunku rethymnonu ktory ma przystanek nazwany Megala Choragia. Jest to skrzyzowanie u podnoza goru na ktorej jest aptera. Pozostaje wgrapac sie na gore, latwa asfaltowa droga, ok 20 minut. (...)
Byłam tam w zeszłym roku. Zachwyciło mnie to miejsce i jego klimat. Gorąco polecam.
gość Mateusz Chwilowo wstęp bezpłatny, bo nie ma działającego internetu do obsługi kasy etc, toalety też jeszcze nie ma. Byłem rano 9 czerwca i oprócz mnie i strażnika zero odwiedzających. Wchodzić pomiędzy mury nie wolno, bo korytarze nie do końca zabezpieczone i ktoś już się pokaleczył.
Komentarze
komentarz z
Pyszne suflaki
komentarz z
moje by zjedli ;)
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10154307986682551