Kreta - Bitwa o Kretę - dokument w TV

Bitwa o Kretę - dokument w TV

data_2020-06-10 19:42:34 2020-06-10 19:42:34

Jeśli pasjonuje Was historia Krety, nie tylko ta skupiająca się wokół odległych czasowo starożytnych wykopalisk, ale również bardziej współczesna dotycząca czasów II wojny światowej to może zainteresować Was dokument „Bitwa o Kretę”. Jego najbliższa emisja w postaci 3 odcinków (Inwazja, Ewakuacja, Okupacja) puszczonych w jednym bloku filmowym przewidziana jest w dniu jutrzejszym (11 czerwca) o godzinie 9:45 na programie Polsat Viasat History. Jest to relatywnie nowy film dokumentalny, nad którym prace zakończyły się w tym roku. Warto odnotować, że przy jego produkcji brał udział między innymi znany brytyjski historyk Anthony Beevor, który bezsprzecznie jest specjalistą w tej tematyce. O jego książce "Bitwa o Kretę" pisaliśmy wielokrotnie.

Jeśli będziecie chcieli obejrzeć cały dokument to pamiętajcie aby zarezerwować sobie odpowiednio dużo czasu. Wedle programu telewizyjnego ostatni film skończy się w okolicach godziny 13. Gorąco zachęcamy!

bitwa o Kretę

Piotrek,

2020-06-10 19:42:34

Średnia: NAN

Liczba ocen: 0

Oceniłeś na:

zobacz pozostałe aktualności z tego miesiąca »

Wszystkie treści i zdjęcia występujące w serwisie są naszą własnością.
Wykorzystanie ich w dowolnej formie wymaga pisemnej zgody autorów.

Komentarze

Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz

lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10157193866152551

Booking.com

Polecamy:

Najnowsze komentarze:

Plażowe rewolucje

: W Jeorjopouli montowali parasole kilka dni temu. No jestem ciekawa czy teraz będą demontować.

gość PiotrWie : Nam się podoba - może znowu da się jeździć na Kretę. Miłośników leżaków zapraszamy z powrotem na północne wybrzeże.

: Bardzo się cieszę. Mnie to odpowiada, bo nie znoszę głośnej muzyki na plaży i coraz trudniej było znaleźć miejsce bez leżaków. Jak ktoś chce leżaki to zapewne znajdzie odpowiednie miejsce.

: W Falasarnie byłam ostatnio jakieś 2-3 lata temu. Leżak na leżaku, głośna muzyka z baru, co najmniej dwa kłady, kursujące tam i z powrotem co kilka minut, generujace niesamowity hałas i smród.... a pamiętam jeszcze czasy, jak można było na tej plaży rozłożyć się z kocykiem w ciszy i spokoju, eh... no cóż może i szkoda miejsc pracy, ale ludzie wszystko potrafią zniszczyć i nie znają umiaru jeśli chodzi o kasę, ... (...)

: Bardzo dobrze. Jak ktoś nie chce wypożyczać leżaka, to miejsca musi szukać na drugim końcu wyspy i w najbrzydszej okolicy.

: Małe sprostowanie. Określenie "Fałszywe plaże" jest błędne. Chodzi tu o "Niezadeptane plaże" (gr. Απάτητες παραλίες) ;)

: To znaczy, że z Falasarny znikną baldachimy do leżenia? Trochę rewolucja.