Serwis wymaga plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej.
We wtorkowy poranek lokalne służby prefektury Rethymno zostały zaalarmowane z powodu osuwiska kamieni na drogę wiodącą przez popularny wąwóz Kourtaliotiko na południu Krety. Na szczęście spadające głazy i kamienie nie uderzyły w żaden pojazd i dzięki temu nikt nie odniósł obrażeń. Jednak droga została zamknięta ponieważ wymagała gruntownego oczyszczenia.
W najbliższych dniach ma zostać przeprowadzona inspekcja, która ma wyjaśnić przyczyny dzisiejszego zdarzenia. Jednocześnie władze prefektury podkreślają konieczność sfinansowania specjalnego badania i wykonania prac zabezpieczających, które w przyszłości pozwolą zapobiec podobnym zdarzeniom.
Wąwóz Kourtaliotiko to jedna z największych naturalnych atrakcji prefektury Rethymno. To tak zwany „wietrzny” wąwóz, ponieważ jego budowa znacznie zwiększa siłę podmuchów wiatru przemieszczających się przez ten skalny lejek. W wietrzne dni w wąwozie podmuchy wiatru mogą przybrać taką siłę, że trudno jest wówczas ustać na nogach. Dodatkowej malowniczości dodaje temu wąwozowi wysokość skalnych ścian, która przewyższa 600 metrów, czyniąc z Kourtaliotiko niezwykle majestatyczne miejsce. W trakcie turystycznego sezonu przyjeżdża tu duża liczba turystów, a drogą, na którą dzisiaj posypały się kamienie, codziennie jeździ mnóstwo samochodów.
Przypomnijmy, że rok temu w Kourtaliotiko spadające z dużej wysokości kamienie spadły na przejeżdżający właśnie samochód. Mimo, że pojazd uległ poważnemu uszkodzeniu to kierowcy sprzyjało szczęście ponieważ nie odniósł żadnych obrażeń. A niespełna rok temu w sąsiednim wąwozie Kotsifou doszło do tak dużego osuwiska, że droga wiodąca przez ten wąwóz została zniszczona. Przejazd przez Kotsifou nadal jest niemożliwy ponieważ wciąż trwają jeszcze prace zabezpieczające skalne ściany.
Nikt nie uświadamia turystom skali trudności i wymaganego czasu, aby dotrzeć do zatoki. Panie w sandałkach. Dzieci. Money. Money. Money. Zapełnić autobus. Mam nadzieję, że w końcu ktoś rozsądny zapanuje nad tym procederem
Gosia | crete.pl Zamiast zabierania tablic częściej zabierać będą prawo jazdy. Wprowadzili system coraz wyższych kar za popełnianie tych samych wykroczeń oraz możliwość wytoczenia sprawy karnej. Sama wysokość mandatów też robi wrażenie.... 1000, 2000 czy 4000 euro... Mają to połączyć z automatycznym wysyłaniem mandatów na podstawie wykroczenia zarejestrowanego przez urządzenie. (...)
gość PiotrWie Ale tylko zwiększyli wysokość mandatów czy zmienili coś jeszcze w przepisach - oprócz praktycznego zakazu kamperów - według nowych przepisów można zatrzymać się tylko na kampingach których jest mało i głównie w lipcu-sierpniu lub na terenie prywatnym ale tylko jeden kamper. Jak to będą egzekwować - się okaże.
gość Jaca Mimo ze zaden przewodnik tego nie poddpowie da sie dojechac do aptery busem.
Nalezy dojechac do Chanii. Tam bierzemy autobus jadacy w kierunku rethymnonu ktory ma przystanek nazwany Megala Choragia. Jest to skrzyzowanie u podnoza goru na ktorej jest aptera. Pozostaje wgrapac sie na gore, latwa asfaltowa droga, ok 20 minut. (...)
Byłam tam w zeszłym roku. Zachwyciło mnie to miejsce i jego klimat. Gorąco polecam.
gość Mateusz Chwilowo wstęp bezpłatny, bo nie ma działającego internetu do obsługi kasy etc, toalety też jeszcze nie ma. Byłem rano 9 czerwca i oprócz mnie i strażnika zero odwiedzających. Wchodzić pomiędzy mury nie wolno, bo korytarze nie do końca zabezpieczone i ktoś już się pokaleczył.
Komentarze
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/1014553864052211