Las palmowy Vai został uratowany przed chrząszczem czerwonym

data_2025-01-09 20:19:17 2025-01-09 20:19:17

Blisko rok temu pisaliśmy o tym, że las palmowy przy plaży Vai został zaatakowany przez, chrząszcza rudego - Rhynchophorus ferrugineus, czyli niszczycielskiego szkodnika palm. Inwazja tego gatunku spowodowała, że w kilka miesięcy uschło najmniej kilkanaście palm rosnących bliżej plaży. W tym czasie w lesie palmowym zostało zaatakowanych wiele kolejnych drzew.

Palmy na plaży Vai

Aby ratować las wydział leśny Lassithi i Uniwersytet Kreteński wdrożyły plan zwalczania Rhynchophorus ferrugineus. Zainfekowane palmy oczyszczano i wstrzykiwania do ich pni owadobójczą substancję. Owad ten bowiem infekuje palmy składając swoje larwy w pniach. Uschnięte drzewa zostały spalone na miejscu, aby jak najbardziej ograniczyć rozprzestrzenianie się niszczycielskich owadów.

Dziś po blisko dziewięciomiesięcznej batalii ze szkodnikiem obraz lasu palmowego zmienił się. Zaczęły rosnąć nowe palmy, a las powoli zaczął się rewitalizować. Lokalne władze podkreślają, że wygrano bitwę, ale nie wojnę. Chrząszcz bowiem nie zniknął całkowicie. Pozostaje mieć nadzieję, że najgorsze zagrożenie minęło. Niestety las w Vai będzie jednak wymagał specjalnej uwagi i konsekwentnych działań takich, aby nie odrodziła się populacja chrząszcza.

Las palmowy Vai to jedno z najbardziej znanych miejsc na Krecie i jednocześnie największy gaj palmowy w Europie. Rośnie tu endemiczny gatunek Phoenix theophrasti, czyli kreteńska palma daktylowa, którą można spotkać tylko na Krecie.

Gosia,  data_2025-01-09 20:19:17 2025-01-09 20:19:17
Średnia: 0
Liczba ocen: 0
  • 0.5
  • 1.0
  • 1.5
  • 2.0
  • 2.5
  • 3.0
  • 3.5
  • 4.0
  • 4.5
  • 5.0
 
 
Oceniłeś na:
 
zobacz pozostałe aktualności z tego miesiąca »
Wszystkie treści i zdjęcia występujące w serwisie są naszą własnością.
Wykorzystanie ich w dowolnej formie wymaga pisemnej zgody autorów.

Komentarze

2025-01-09 19:29:15

Super,bo to unikalne miejsce.

2
2025-01-09 19:43:49

Trzeba chronić to miejsce za wszelką cenę. Wschodu słońca na tej plaży nie zapomnę nigdy

2
2025-01-09 19:45:57

2
2025-01-09 20:18:13

Piekne miejsce...marzenie :)

1
 gość}
gość dodekanezowiec
2025-01-14 08:56:51

Tak sobie myślę..

Najwięcej palm jest w Hiszpanii. Hiszpanie najbardziej dbają o to by było "palmowo". Ot taka luźna dygresja :)

Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz

lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/1001140008726930

Nazwa użytkownika:

Adres e-mail:

Tytuł:

Treść:

Przepisz kod z obrazka:
Kod obrazka

Wpisanie prawidowego kodu oznacza zgodę na przetwarzanie danych w celu wyświetlania komentarza.
Kontakt Administratorem Danych Osobowych zgromadzonych na stronie możliwy jest pod adresem mailowym [email protected]

Zapisz komentarz
Zapisz komentarz

Polecamy:

Oliwa i kosmetyki organiczne Olivaloe

Najnowsze komentarze:

 Nikt nie uświadamia turystom skali trudności i wymaganego czasu, aby dotrzeć do zatoki. Panie w sandałkach. Dzieci. Money. Money. Money. Zapełnić autobus. Mam nadzieję, że w końcu ktoś rozsądny zapanuje nad tym procederem
Gosia | crete.pl  Zamiast zabierania tablic częściej zabierać będą prawo jazdy. Wprowadzili system coraz wyższych kar za popełnianie tych samych wykroczeń oraz możliwość wytoczenia sprawy karnej. Sama wysokość mandatów też robi wrażenie.... 1000, 2000 czy 4000 euro... Mają to połączyć z automatycznym wysyłaniem mandatów na podstawie wykroczenia zarejestrowanego przez urządzenie. (...)
gość PiotrWie  Ale tylko zwiększyli wysokość mandatów czy zmienili coś jeszcze w przepisach - oprócz praktycznego zakazu kamperów - według nowych przepisów można zatrzymać się tylko na kampingach których jest mało i głównie w lipcu-sierpniu lub na terenie prywatnym ale tylko jeden kamper. Jak to będą egzekwować - się okaże.
 Super miejsce
gość Jaca  Mimo ze zaden przewodnik tego nie poddpowie da sie dojechac do aptery busem.   Nalezy dojechac do Chanii. Tam bierzemy autobus jadacy w kierunku rethymnonu ktory ma przystanek nazwany Megala Choragia. Jest to skrzyzowanie u podnoza goru na ktorej jest aptera. Pozostaje wgrapac sie na gore, latwa asfaltowa droga, ok 20 minut. (...)
 Byłam tam w zeszłym roku. Zachwyciło mnie to miejsce i jego klimat. Gorąco polecam.
gość Mateusz  Chwilowo wstęp bezpłatny, bo nie ma działającego internetu do obsługi kasy etc, toalety też jeszcze nie ma. Byłem rano 9 czerwca i oprócz mnie i strażnika zero odwiedzających. Wchodzić pomiędzy mury nie wolno, bo korytarze nie do końca zabezpieczone i ktoś już się pokaleczył. 
CRETE Copyright © 2009-25 Linki | Kontakt | Polityka prywatności | Kontakt | Newsletter
ukryj
Zapisz się do
Newslettera