Wąwóz Tsoutsouros i wioska Maridaki

data_2022-04-04 20:27:50 2022-04-04 20:27:50

Góry Asterousia to jeden z bardziej dzikich i mniej przystępnych zakątków Krety. Jest to również miejsce, w którym pojęcie masowej turystyki wydaje się być całkowicie abstrakcyjne i bardzo odległe. W ramach zachęty do odwiedzenia tego rejonu chcielibyśmy zaprosić Was do obejrzenia krótkiego filmu Giannisa Psaroudakisa. W czasie swoich podróży po Krecie odwiedził on również i ten ciekawy zakątek wyspy.

W pierwszej części filmu będziecie mogli zobaczyć bardzo ciekawy wąwóz Tsoutsouros. Jego długość szacowana jest na około 1,5 km, więc jest on stosunkowo krótki. Nie powinno Was to jednak zmylić, bo trudność przejścia jest w tym wypadku odwrotnie proporcjonalna. Do przejścia przez ten wąwóz wymagane są bardzo dobre umiejętności alpinistyczne, a także wyposażenie w odpowiedni sprzęt wspinaczkowy. Każdy śmiałek pokonujący Tsoutsouros musi liczyć z pokonanie około 12 zjazdów na linie, z których najdłuższy ma około 30 metrów.

W środkowej części filmu będziecie mieli zobaczyć kilka ujęć z wioski Maridaki. To jedna z tych miejscowości, które pozwalają odpocząć od zgiełku współczesnej cywilizacji. Próżno szukać tu większych hoteli pełnych luksusu. Baza noclegowa ogranicza się tylko do kilku niewielkich rodzinnych pensjonatów, które nie oferują szczególnych wygód. Jednak sądząc po komentarzach gości, ich największym atutem prawdziwa grecka gościnność. Jeśli w waszych wakacyjnych planach jedną z czołowych pozycji zajmuje punkt pod tytułem „święty spokój”, to zdecydowanie warto rozważyć ten rejon Krety.

Piotrek,  data_2022-04-04 20:27:50 2022-04-04 20:27:50
Średnia: 5
Liczba ocen: 1
  • 0.5
  • 1.0
  • 1.5
  • 2.0
  • 2.5
  • 3.0
  • 3.5
  • 4.0
  • 4.5
  • 5.0
 
 
Oceniłeś na:
 
Kreta informacje 5 na 5 (0) liczba ocen 1
zobacz pozostałe aktualności z tego miesiąca »
Wszystkie treści i zdjęcia występujące w serwisie są naszą własnością.
Wykorzystanie ich w dowolnej formie wymaga pisemnej zgody autorów.

Komentarze

2022-04-04 19:55:34

Oby masowa turystyka na zawsze pozostała tu w sferze abstrakcji. To mój ukochany kawałek Krety

2
 gość}
gość PiotrWie
2022-04-04 21:47:33

Byliśmy w Tsoutsouras w 2014 samo miasteczko charakteryzowało się sporą ilością"szkieletorów" przerwanych w budowie podczas poprzedniego kryzysu, może część udało się dokończyć. Na plażę chodziliśmy do Maridaki - jedno z najsympatyczniejszych miejsc na Krecie, ale trzeba nie mieć drobnych - chodziliśmy z reguły po przyjściu na kawę i piwo ale takie zamówienie rozrastało się o różne dodatki, prawie trzeba było walczyć z obsługą bo koniecznie chcieli wydawać resztę. A jak powiedzieliśmy że ostatni dzień to nam zrobili prawie ucztę - zamiast na plaży siedzieliśmy u nich i gadaliśmy. W okolicy jest też gdzie normalnie pospacerować, nie tylko wąwozy dla alpinistów - jest ich tam więcej. I można podjechać w stronę Tris Eklisies i wybrać się starym szlakiem pielgrzymkowym do klasztoru Moni Kouduma.

2022-04-05 04:08:06

Agios Ioannis i Tsoutsouros - zrobiło się tam trochę kilometrów w zeszłym roku

 gość}
gość miłośnik CRETY
2022-08-08 18:56:38

pokoje do wynajęcia

witam mam pytani czy są w tym miasteczku kwatery do wynajęcia? czy kursuje tam komunikacja?

Gosia | crete.pl
Gosia | crete.pl
2022-08-09 19:02:20

odp. pokoje do wynajęcia

Poszukaj czegoś przez AirBNB. Komunikacji brak.

Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz

lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10158475613837551

Nazwa użytkownika:

Adres e-mail:

Tytuł:

Treść:

Przepisz kod z obrazka:
Kod obrazka

Wpisanie prawidowego kodu oznacza zgodę na przetwarzanie danych w celu wyświetlania komentarza.
Kontakt Administratorem Danych Osobowych zgromadzonych na stronie możliwy jest pod adresem mailowym [email protected]

Zapisz komentarz
Zapisz komentarz
Booking.com

Polecamy:

Oliwa i kosmetyki organiczne Olivaloe


Parklot

Najnowsze komentarze:

W Jeorjopouli montowali parasole kilka dni temu. No jestem ciekawa czy teraz będą demontować.
gość PiotrWie : Nam się podoba - może znowu da się jeździć na Kretę. Miłośników leżaków zapraszamy z powrotem na północne wybrzeże.
Bardzo się cieszę. Mnie to odpowiada, bo nie znoszę głośnej muzyki na plaży i coraz trudniej było znaleźć miejsce bez leżaków. Jak ktoś chce leżaki to zapewne znajdzie odpowiednie miejsce.
W Falasarnie byłam ostatnio jakieś 2-3 lata temu. Leżak na leżaku, głośna muzyka z baru, co najmniej dwa kłady, kursujące tam i z powrotem co kilka minut, generujace niesamowity hałas i smród.... a pamiętam jeszcze czasy, jak można było na tej plaży rozłożyć się z kocykiem w ciszy i spokoju, eh... no cóż może i szkoda miejsc pracy, ale ludzie wszystko potrafią zniszczyć i nie znają umiaru jeśli chodzi o kasę, ... (...)
Bardzo dobrze. Jak ktoś nie chce wypożyczać leżaka, to miejsca musi szukać na drugim końcu wyspy i w najbrzydszej okolicy.
Małe sprostowanie. Określenie "Fałszywe plaże" jest błędne. Chodzi tu o "Niezadeptane plaże" (gr. Απάτητες παραλίες) ;)
To znaczy, że z Falasarny znikną baldachimy do leżenia? Trochę rewolucja.
Parklot
CRETE Copyright © 2009-24 Linki | Kontakt | Polityka prywatności | Kontakt | Newsletter
ukryj
Zapisz się do
Newslettera