Serwis wymaga plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej.
Tegoroczna zima pod względem ilości śniegu, jaki spadł w wysoko położonych rejonach Krety, zdecydowanie wyróżnia się na tle ubiegłych lat. Christos Paterakis, który zarządza schroniskiem w Kallergi oraz jest członkiem Stowarzyszenia Alpinistycznego w Chanii potwierdza, że ostatni raz tak dużą ilość śniegu w Górach Białych obserwował w 2012 roku. Podkreślał także to, że o wyjątkowości tegorocznej zimy świadczy też to, że stała pokrywa śnieżna odnotowywana była już na wysokości 1300 m n.p.m
Bardziej szczegółowych informacji dostarczają dane, jakie zebrane zostały przez dwa czujniki umieszczone na terenie kreteńskich gór. W obu przypadkach największa pokrywa śnieżna znajdowała się w tych rejonach pod koniec lutego. Na Psiloritis pokrywa śnieżna na wysokości 1480 m miała grubość wynoszącą 2.8 m. Natomiast dzień później grubość śniegu zalegającego w rejonie schroniska Kallergi wynosiła nieco ponad 1.6 m.
W kolejnych tygodniach wartości te ulegały ciągłym zmianom. Szczególnie istotny wpływ miały na to silne podmuchy wiatru, które powodowały, że śnieg był przemieszczany w inne miejsca. Doskonale widoczne jest to na przykładzie Psiloritis, gdzie na początku kwietnia czujniki odnotowały pokrywę śnieżna o grubości zaledwie 23 centymetrów.
Nie jest to równoznaczne z tym iż we wszystkich miejscach ilość śniegu jest porównywalna. Christos Paterakis podkreśla, że grubość pokrywy śnieżnej ulega szczególnemu zmniejszeniu się w rejonach szczytowych partii gór. Śnieg znajdujący się w tych rejonach zdmuchiwany jest w różnego rodzaju zagłębienia oraz rejony pokryte roślinnością. W miejscach tych nawet obecnie grubość pokrywy śnieżnej może sięgać nawet ponad 2,5 metra. Niestety warunki takie powodują zwiększenie się ryzyka powstawania mniejszych oraz większych lawin, które co prawda zdarzają się w górach Krety, ale nie są zbyt częstym zjawiskiem.
Niestety nie byłem nigdy na Krecie zimą, ale przejrzałem nasz zdjęcia i wygląda tak - czerwiec 2009 - dwie plamy śniegu widoczne z okolic Kissamos - więc raczej zimą było dużo śniegu. Koniec kwietnia 2012 - śnieg widać wyłącznie na szczycie Volikasa - więc raczej było go mało. Czerwiec 2013 - sporo śniegu w Górach Białych - wtedy po raz pierwszy przeszliśmy przez wysokie partie - z Omalosa do Annopoli - to wiosna po tej zimie o której mówił Christos Paterakis - poznaliśmy go wtedy podczas noclegu w Kallergi - jest tam atmosfera rodzinna, przed wyjściem pytał każdego gdzie idzie, doradzał na co uważać- wtedy powiedział nam że przez góry przejdziemy spokojnie, mamy za to bardzo uważać na nadmorskim odcinku pomiędzy Aghia Roumeli a Soughią, tam jest niebezpiecznie - rzeczywiscie było. Czerwiec 2014 - praktycznie bez śniegu,tylko na trawrsie Agathiasa po drodze na Psiloritis plama mocno zmrożonego śniegu, czerwiec 2015 sporo widocznego śniegu w Górach Białych i Idajskich plamy śniegu też na Spathi i Madharesie w Dikti. Czerwiec 2016 - całkowity brak śniegu i to raczej od dawna - pszczelarz Giannis na Sedoni mówi że "aqua finita", w źródełku na przełęczy za wąwozem Tripiti też nie ma wody. A potem 2017 - w kwietniu niewiarygodne ilości śniegu, na podejściu od Lakkos Mygreou lawinisko, przy kolejnym pobycie w czerwcu - też rekordowa ilość jaką widzieliśmy. 2018 - już w kwietniu bardzo mało , w czerwcu - niewielkie resztki w załomach pod Pachnesem, z dołu nie widać nic. Przeszliśmy wtedy ponownie odcinek od Katsivelli do Rousies w Górach Białych i tam gdzie w 2013 chodziliśmy po śniegu nie było ani śladu. Jak w tym roku zobaczymy za dwa tygodnie - ale z doniesień zapowiada się na kolejny rok z rekordową ilością śniegu - dobrze że zaplanowaliśmy wschód tam góry są niższe.
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka: https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10156121008117551
Nikt nie uświadamia turystom skali trudności i wymaganego czasu, aby dotrzeć do zatoki. Panie w sandałkach. Dzieci. Money. Money. Money. Zapełnić autobus. Mam nadzieję, że w końcu ktoś rozsądny zapanuje nad tym procederem
Gosia | crete.pl Zamiast zabierania tablic częściej zabierać będą prawo jazdy. Wprowadzili system coraz wyższych kar za popełnianie tych samych wykroczeń oraz możliwość wytoczenia sprawy karnej. Sama wysokość mandatów też robi wrażenie.... 1000, 2000 czy 4000 euro... Mają to połączyć z automatycznym wysyłaniem mandatów na podstawie wykroczenia zarejestrowanego przez urządzenie. (...)
gość PiotrWie Ale tylko zwiększyli wysokość mandatów czy zmienili coś jeszcze w przepisach - oprócz praktycznego zakazu kamperów - według nowych przepisów można zatrzymać się tylko na kampingach których jest mało i głównie w lipcu-sierpniu lub na terenie prywatnym ale tylko jeden kamper. Jak to będą egzekwować - się okaże.
gość Jaca Mimo ze zaden przewodnik tego nie poddpowie da sie dojechac do aptery busem.
Nalezy dojechac do Chanii. Tam bierzemy autobus jadacy w kierunku rethymnonu ktory ma przystanek nazwany Megala Choragia. Jest to skrzyzowanie u podnoza goru na ktorej jest aptera. Pozostaje wgrapac sie na gore, latwa asfaltowa droga, ok 20 minut. (...)
Byłam tam w zeszłym roku. Zachwyciło mnie to miejsce i jego klimat. Gorąco polecam.
gość Mateusz Chwilowo wstęp bezpłatny, bo nie ma działającego internetu do obsługi kasy etc, toalety też jeszcze nie ma. Byłem rano 9 czerwca i oprócz mnie i strażnika zero odwiedzających. Wchodzić pomiędzy mury nie wolno, bo korytarze nie do końca zabezpieczone i ktoś już się pokaleczył.
Komentarze
Niestety nie byłem nigdy na Krecie zimą, ale przejrzałem nasz zdjęcia i wygląda tak - czerwiec 2009 - dwie plamy śniegu widoczne z okolic Kissamos - więc raczej zimą było dużo śniegu. Koniec kwietnia 2012 - śnieg widać wyłącznie na szczycie Volikasa - więc raczej było go mało. Czerwiec 2013 - sporo śniegu w Górach Białych - wtedy po raz pierwszy przeszliśmy przez wysokie partie - z Omalosa do Annopoli - to wiosna po tej zimie o której mówił Christos Paterakis - poznaliśmy go wtedy podczas noclegu w Kallergi - jest tam atmosfera rodzinna, przed wyjściem pytał każdego gdzie idzie, doradzał na co uważać- wtedy powiedział nam że przez góry przejdziemy spokojnie, mamy za to bardzo uważać na nadmorskim odcinku pomiędzy Aghia Roumeli a Soughią, tam jest niebezpiecznie - rzeczywiscie było. Czerwiec 2014 - praktycznie bez śniegu,tylko na trawrsie Agathiasa po drodze na Psiloritis plama mocno zmrożonego śniegu, czerwiec 2015 sporo widocznego śniegu w Górach Białych i Idajskich plamy śniegu też na Spathi i Madharesie w Dikti. Czerwiec 2016 - całkowity brak śniegu i to raczej od dawna - pszczelarz Giannis na Sedoni mówi że "aqua finita", w źródełku na przełęczy za wąwozem Tripiti też nie ma wody. A potem 2017 - w kwietniu niewiarygodne ilości śniegu, na podejściu od Lakkos Mygreou lawinisko, przy kolejnym pobycie w czerwcu - też rekordowa ilość jaką widzieliśmy. 2018 - już w kwietniu bardzo mało , w czerwcu - niewielkie resztki w załomach pod Pachnesem, z dołu nie widać nic. Przeszliśmy wtedy ponownie odcinek od Katsivelli do Rousies w Górach Białych i tam gdzie w 2013 chodziliśmy po śniegu nie było ani śladu. Jak w tym roku zobaczymy za dwa tygodnie - ale z doniesień zapowiada się na kolejny rok z rekordową ilością śniegu - dobrze że zaplanowaliśmy wschód tam góry są niższe.
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10156121008117551