Informacja dotycząca plików cookies
Serwis wymaga plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej.
2018-09-20 19:00:08
Heraklion, czyli stolica Krety, boryka się z problemami typowymi dla innych miast. Duży ruch samochodowy oraz tworzące się korki to jedna z większych bolączek dotykających zarówno turystów, jak i lokalnych mieszkańców. Problem ten jest szczególnie widoczny w normalne dni robocze. W ostatnich dniach jeden z zastępców obecnego burmistrza ujawnił na antenie Radia Krety, że trwają prace związane z uruchomieniem komunikacji tramwajowej w Heraklionie.
Warto na wstępie ostudzić jednak optymizm tych doniesień. Osobiście uważamy, że mimo zapewnień zastępcy burmistrza o prowadzeniu „zaawansowanych” rozmów, droga do ewentualnej realizacji tego projektu jest jeszcze bardzo odległa. Na razie trwają prace nad studium wykonalności tego typu komunikacji. Osiem osób zajmujących się tym projektem będzie między innymi identyfikować problemy, które mogłyby zagrozić lub podważyć sens jego realizacji.
Z pewnością ważne jest to, że władze Heraklionu dostrzegają problemy komunikacyjne i nie pozostają głuche na głosy krytyki. Rozwijanie zrównoważonego rozwoju to trendy dominujące w większości europejskich miast. Nie da się ukryć, że Kreta w tej dziedzinie ma sporo do nadrobienia.
Uruchomienie linii tramwajowych w Heraklionie nie jest tematem zupełnie nowym. Pod koniec lat 90. w specyficznym okresie boomu inwestycyjnego w czasie przygotowań do letnich igrzysk olimpijskich w Atenach, w Heraklionie również rozważane były takie projekty. W jednym z nich zakładano uruchomienie dwóch linii tramwajowych, których łączna długość miała wynosić nieco ponad 14km.
Tramwaje kursujące na pierwszej linii miały realizować połączenie na trasie pomiędzy lotniskiem a niewybudowanym jeszcze wówczas stadionem Pankritio (Παγκρήτιο Στάδιο). Czas przejazdu od przystanku początkowego do końcowego był szacowany na około 20 minut. Na trasie o długości około 8,5 km przewidywanych było 17 przystanków. Planowano, że każdego dnia linia ta będzie obsługiwać 15,8 tys. pasażerów.
Druga linia miała mieć prostopadły przebieg łącząc centrum Heraklionu z wykopaliskami w Knossos. Łącznie na długości nieco ponad 5,5 km miało znaleźć się 10 przystanków. Wstępnie czas przejazdu szacowano na około 13 minut.
Rozpoczęcie prac związanych z realizacją projektu przewidywano wstępnie na 2001 rok. Obie linie tramwajowe miały zainaugurować działanie już w 2004 roku. Planowano, że około 1/4 kosztów projektu będzie sfinansowane środkami pozyskanymi z programów pomocowych UE. Całkowity koszt tej inwestycji szacowany był na około 45 mld drachm, które były wówczas walutą obowiązującą w Grecji.
Niestety inwestycji tej nie udało się zrealizować na etapie przygotowań do olimpiady. W 2009 roku natomiast światło dzienne ujrzały oszustwa greckiej administracji centralnej związane z zaniżaniem wielkości zadłużenia Grecji. Wydarzenia te zapoczątkowały głęboki kryzys finansowy, który skutecznie ostudził zapał oraz zamknął możliwości do realizacji tego typu inwestycji.
Komentarze
komentarz z
Jeździć tam to naprawdę masakra;)
Czyżby też mieli wybory?
Chyba jeszcze nie
Aż tak bardzo nie interesuję się grecką polityką, żeby śledzić to na bieżąco. Z tego co czytałem wcześniej, to było jakieś zamieszanie odnośnie terminu wyborów. Teoretycznie chyba miały wypadać w tym roku, ale z powodu jakiś zmian administracyjnych pojawiały się również inne daty. Ostatecznie chyba mają być one w drugiej połowie 2019. Dokładnie jednak nie wiem, mogę się mylić ;)
A sam tramwaj to chyba trzeba traktować jako projekt raczej sfery marzeń niż realności. Miałby on tylko wtedy sens gdyby ruch odbywał się na wydzielonym torowisku. W centrum Heraklionu raczej ciężko będzie wygospodarować przestrzeń na takie poprowadzenie torowiska. Po drugie konwencjonalna kolej szynowa nie lubi pokonywać gwałtownych spadów oraz górek a o takie w Heraklionie nie trudno.
Osobiście projekt ten traktujemy jako czystą ciekawostkę i studium przypadków niewykonalności.
Ja tez nie śledzę greckiej polityki - ale wiem ze na całym świecie politycy przed wyborami obiecują "cuda na kiju" przed wyborami - a tramwaj w Heraklionie jest raczej z tej kategorii.
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10155703502632551