Najnowsze komentarze:
Strasznie kamienista, łącznie z dnem.
Już się nie da zaparkowsc
Ja biorę bukłak i zamierzam trochę pobiegać po okolicy Chersonisos
Nikt nie uświadamia turystom skali trudności i wymaganego czasu, aby dotrzeć do zatoki. Panie w sandałkach. Dzieci. Money. Money. Money. Zapełnić autobus. Mam nadzieję, że w końcu ktoś rozsądny zapanuje nad tym procederem
Gosia | crete.pl Zamiast zabierania tablic częściej zabierać będą prawo jazdy. Wprowadzili system coraz wyższych kar za popełnianie tych samych wykroczeń oraz możliwość wytoczenia sprawy karnej. Sama wysokość mandatów też robi wrażenie.... 1000, 2000 czy 4000 euro... Mają to połączyć z automatycznym wysyłaniem mandatów na podstawie wykroczenia zarejestrowanego przez urządzenie. (...)
gość PiotrWie Ale tylko zwiększyli wysokość mandatów czy zmienili coś jeszcze w przepisach - oprócz praktycznego zakazu kamperów - według nowych przepisów można zatrzymać się tylko na kampingach których jest mało i głównie w lipcu-sierpniu lub na terenie prywatnym ale tylko jeden kamper. Jak to będą egzekwować - się okaże.
Super miejsce
Komentarze
komentarz z
może zwiedze..."_
komentarz z
Setki razy przejeżdżam ale nigdy tam nie weszłam - wiem ze jest pięknie - chyba sie wreszcie skuszę ...
komentarz z
Ciekawe miejsce :)
Ciekawe co zrobili z wodą? Wszystkie dotychczasowe filmy z tego miejsca jakie widziałem pokazywały chodzenie w wodzie, gdy byliśmy tam 6 - 09-2015 też po kilkuset metrach przegrodził nam drogę strumień niemożliwy do przejścia bez zmoczenia butów. Ponieważ była godz 19 ( wracaliśmy z obejścia doliny wokół Selekano) postanowiliśmy wrócić tam przy następne okazji z dwoma kompletami butów - do wody i trekkingowymi. A tu podpisane sierpień 2017, widać że jest całkiem sucho a przecież po tak śnieżnej zimie jak tegoroczna na Krecie wody powinno być raczej więcej.
Ciężko powiedzieć. Na większości zdjęć i filmów widać tam sporą ilość wody. Może na tę sytuacje miała wpływ tegoroczna pogoda obfitująca w dużą ilość gorących dni.
Sarakina
Lipiec 2016r. Przeszliśmy "suchą stopą". Szliśmy z dołu w górę kanionu. Problemem nie do przejścia dla części turystów był wyślizgany pieniek. Pierwszy głaz z wykutymi stopniami jest łatwy, drugi z liną można obejść z lewej strony(tylko jak jest mało
wody).Na dół wracaliśmy szosą wśró gajów oliwnych. Niestety serpentyny.Ratowała nas woda z węży zasilających gaje.
Pozdrawiam i polecam. Ps.w wąwozie można się" odświeżyć" w oczkach wodnych(sąteż wnich małe krabiki)
Więc wygląda na to ze jakoś osuszyli - może skierowali wodę do nawodnienia jakichś pól. Do 2015r była woda cały rok.
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10154777384197551