Najnowsze komentarze:
Czas na Grecję Ale to chyba nie dotyczy regularnych rejsów promami jak np Blue Star Ferries? Nigdzie nie mogę znaleźć tej informacji
Christian Arnidis - Moja Grecja Dla wysp dobrze, bo tłumy z wycieczkowców odstraszają turystów, którzy pojechali na wakacje. Nie zostawiają grosza, a robią tłok. Wiele osób rezygnuje z wycieczki na Santorini, bo wyspa jest zapchana przez gości z wielkich wycieczkowców.
A co na lotniskach ?
gość PiotrWie Nie niestety a na szczęście bo by tłumy były cały rok. My byliśmy na Cykladach od 10 kwietnia do 4 czerwca na koniec maja wyraźnie zaczęło ludzi przybywać. Pojedziemy z powrotem we wrześniu - jako emeryci mamy czas. Tym razem chcemy jechać samochodem - porównanie kosztów samolot+ wypożyczenie samochodu vs dojazd samochodem do miesiąca jest na korzyść pierwszej wersji, potem - już drugiej. (...)
Samolot tanich linii, samochód z greckiej wypożyczalni, kwatery wynajęte od lokalsów, wszelkie wycieczki samodzielnie wymyślone i zorganizowane. Unikamy wszelkiej maści pośredników. Wyjazdy nigdy w sezonie. Nawet nie chodzi o oszczędności, tak nam pasuje. W tawernach za to nie oszczędzamy ani trochę. A w temacie wejściówek do "atrakcji", to bardzo wybiórczo traktuję temat. (...)
Turysta zmieni kierunek, zarobi Turek
Ceny wejściówek mocno podrożały w tym roku, znieśli wiele zniżek (choćby bilet combo w Atenach). Cóż nie każdy zapłaci 10 czy 20 EUR za wejściówkę, która rok temu kosztowala 3-8eur. Różnica mocno odczuwalna, zwłaszcza przy rodzinnym zwiedzaniu.
Komentarze
komentarz z
na południowym - wschodzie jest też plaża Xerokombos, żeby dotrzeć do niej górami, serpentynami z Lerapetry trzeba mieć mocne nerwy, ale naprawdę warto
komentarz z
Uwierz nam w porównaniu z tym 10-kilometrowym szutrem droga do Xerokambos to prawie autostrada ;-)
komentarz z
Piekne wodoki ala dla nas byly ale Jacek byl wybornym kierowca idzieki Jackowi tyle widzialysmy Dzieki
Asterousia to jedno z ostatnich miejsc Krety nieskażonych hotelami i turystyka "all inclusive', są tam same pokoje do wynajęcia i tawerny, do miejscowości dojeżdżamy drogą która kończy się w niej, nawet jak jest asfalt to serpentyny niesamowite, plaże dzikie, puste, jest to oczywiście namiastka, ale najbardziej zbliżona do dawnej Krety - a im mniejsza miejscowość tym bardziej - a chba najbardziej czas się zatrzymał w klasztorze Moni Kouduma pod Kofinasem - tam mnisi oferują nocleg w klasztorze, wierni częstują kawą i ciastkiem a w nocy jest tak ciemno że Droga Mleczna jest na pół nieba. Tylko trzeba nastawić się na trudne drogi, plaże w większości kamieniste ( ale trafiają się i piaszczyste ) i mieszane ( tekstylno - naturystyczne, nikomu nic tam nie przeszkadza) - w zamian super wąwozy zakończone plażami - Martsalo, Agiofarango, Trahoulas czy przedstawiane powyżej Steno i super atmosfera.I brak typowego Polaka czy Brytyjczyka na Krecie.
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10153910358187551