Serwis wymaga plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej.
Sezon turystyczny na Krecie w 2025 r. rozpoczął się dynamicznie. Według oficjalnych danych, od początku roku do kwietnia na lotnisku w Heraklionie zrealizowano już ponad milion przylotów. W porównaniu do ubiegłorocznych danych oznacza to, że w 2025 roku odnotowano wzrost liczby pasażerów o około 150 tysięcy.
Jeśli w następnych miesiącach zostanie zachowana dynamika podobna do ubiegłorocznej, to można oczekiwać że na wyspę do końca turystycznego sezonu przyleci nawet 9,5 mln pasażerów spragnionych greckiego słońca.
Jednocześnie, jak zauważają w Radiu Kreta przedstawiciele branży hotelowej obecnie około 90% hoteli zostało już otwartych, jednak aktualny wskaźnik obłożenia nie przekracza 70%. Otwarcie wszystkich hoteli ma nastąpić do 20 maja, czyli jeszcze przed początkiem tak zwanego wysokiego sezonu.
Jeśli chodzi o pochodzenie turystów, to jak dotąd najwięcej turystów przyleciało z Niemiec, następnie z Francji, Holandii i oczywiście z Polski. Znacząca jest także liczba turystów z Izraela.
Według szacunków hotelarzy w maju spodziewany jest mniejszy napływ rezerwacji i mniejsze obłożenie w hotelach. Natomiast czerwiec zapowiada się już bardziej stabilnie. Prognozowany popyt wskazuje, że cały sezon ma szansę zakończyć się na tym samym lub nawet nieco wyższym poziomie niż w roku ubiegłym.
Ogólnie deszczowa ta wiosna w tym roku, będzie dużo oliwek
Byliśmy we wtorek. Na szczęście się udało przed zmianą pogody. Pierwszy raz przylecieliśmy na Kretę właśnie po to, żeby przejść ten wąwóz. To było we wrześniu 2015r. Też po intensywnych opadach był zamknięty. Przeszliśmy w ostatni dzień przed powrotem do Polski. Ale niestety różnie to może być
gość dodekanezowiec Żeby nie było "tylko narzekania" wczoraj widziałem ofertę biura podróży lot na Santorini z pobytem w hotelu *** śnaidanie tydzień 25.5.-1.6. (z powrotem rano na wybory :) - 1.000 zł od osoby - taki lat - cena podobna do promu Kreta - Santorini :) I to nie jakieś szemrane biuro a jedno z TOP3 czy TOP5
gość PiotrWie Na Koufonissi było na tyle słabo odczuwalne że my przespaliśmy. A droga z Myrtos do Tertsy to rzeczywiście masakra - wyryta w klifie, głazy zwisające nad drogą, w 2019 próbowała nas tam zabić koza zrzucając głaz tuż przed samochód, na szczęście przeleciał przez drogę bo pomimo niewielkiej prędkości chyba bym nie wyhamował.
Komentarze
Błąd?
Chyba chodzi o milion pasażerów a nie milion przylotów?
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/1095180862656177