Ostatni mieszkaniec Pano Pervolakia

data_2019-03-19 19:07:57 2019-03-19 19:07:57

Przemierzając górskie rejony Krety można natknąć się na miejscowości, które zdają się być zupełnie opuszczone przez ludzi. Zatrzymując się w takich miejscach nie sposób nie poczuć nostalgicznego spokoju jaki z nich emanuje. Niezmącona cisza przeplatana jest jedynie dźwiękami natury. Łatwo usłyszeć szept wiatru wędrującego pośród kreteńskich górach czy też śpiew dzikiego ptactwa. Czasami ciszę przerywają także dzwonki owiec i kóz, które są jedynymi żywymi istotami poruszającymi się pośród pozostałości tamtejszych domów oraz zabudowań gospodarskich.

Od niedawna do takich miejsc zaliczana jest również wioska Pano Pervolakia, która w chwili obecnej nie ma ani jednego stałego mieszkańca. Powyżej możecie zobaczyć film, który został nakręcony w tej miejscowości przez Manolisa Chamilakisa.

Jeszcze do niedawna wieś ta była uznawana za zamieszkałą. Ostatnim jej przedstawicielem był 80-letni mieszkaniec, który od wielu lat odmawiał przeniesienia się do innej miejscowości. Zarzekał się, że nigdy nie opuści ziemi, na której się urodził i na której przeżył większość swojego życia. W zeszłym tygodniu w czwartek ostatni mieszkaniec Pano Pervolakia zmarł i tym samym dopełnił swojej obietnicy.

Na koniec warto wspomnieć, że na ciekawe znalezisko natknęli się policjanci, którzy wykonywali rutynowe czynności związane ze śmiercią 80-latka. W czasie kontrolowania posesji należącej do tej osoby natknęli się na dwa granaty pochodzące z II wojny światowej. Odkrycie to spowodowało, że na dłuższy czas musieli oni przerwać swoje czynności, do których mogli powrócić dopiero po przybyciu greckich saperów. Żołnierze szybko i sprawnie poradzili sobie z tym militarnym reliktem.

Odnalezione granaty

Zdjęcie pochodzi z serwisu www.cretapost.gr

Piotrek,  data_2019-03-19 19:07:57 2019-03-19 19:07:57
Średnia: NAN
Liczba ocen: 0
  • 0.5
  • 1.0
  • 1.5
  • 2.0
  • 2.5
  • 3.0
  • 3.5
  • 4.0
  • 4.5
  • 5.0
 
 
Oceniłeś na:
 
zobacz pozostałe aktualności z tego miesiąca »
Wszystkie treści i zdjęcia występujące w serwisie są naszą własnością.
Wykorzystanie ich w dowolnej formie wymaga pisemnej zgody autorów.

Komentarze

 gość}
gość PiotrWie
2019-03-19 21:32:06

Czy ta miejscowość jest górną częścią Pervolaki na końcu wąwozu Kapsa ?

Gosia | crete.pl
Gosia | crete.pl
2019-03-19 22:33:35

To jest osobna miejscowość, jeszcze za Pervolakia. Prowadzi tam chyba tylko szutrowa  droga. W Pervolakia byliśmy w zeszłym roku, mieliśmy nawet zamiar podjechać do Epano Pervolakia ale nie chcieliśmy się pchać przez tę drogę.

 gość}
gość PiotrWie
2019-03-19 22:46:00

Pano ( lub Epano) to Górna Pervolakia, zaś Kato to Dolna.. Są to osobne, ale powiązane ze sobą miejscowości.

Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz

lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10156091555682551

Nazwa użytkownika:

Adres e-mail:

Tytuł:

Treść:

Przepisz kod z obrazka:
Kod obrazka

Wpisanie prawidowego kodu oznacza zgodę na przetwarzanie danych w celu wyświetlania komentarza.
Kontakt Administratorem Danych Osobowych zgromadzonych na stronie możliwy jest pod adresem mailowym [email protected]

Zapisz komentarz
Zapisz komentarz
Booking.com

Polecamy:

Oliwa i kosmetyki organiczne Olivaloe


Parklot

Najnowsze komentarze:

W Jeorjopouli montowali parasole kilka dni temu. No jestem ciekawa czy teraz będą demontować.
gość PiotrWie : Nam się podoba - może znowu da się jeździć na Kretę. Miłośników leżaków zapraszamy z powrotem na północne wybrzeże.
Bardzo się cieszę. Mnie to odpowiada, bo nie znoszę głośnej muzyki na plaży i coraz trudniej było znaleźć miejsce bez leżaków. Jak ktoś chce leżaki to zapewne znajdzie odpowiednie miejsce.
W Falasarnie byłam ostatnio jakieś 2-3 lata temu. Leżak na leżaku, głośna muzyka z baru, co najmniej dwa kłady, kursujące tam i z powrotem co kilka minut, generujace niesamowity hałas i smród.... a pamiętam jeszcze czasy, jak można było na tej plaży rozłożyć się z kocykiem w ciszy i spokoju, eh... no cóż może i szkoda miejsc pracy, ale ludzie wszystko potrafią zniszczyć i nie znają umiaru jeśli chodzi o kasę, ... (...)
Bardzo dobrze. Jak ktoś nie chce wypożyczać leżaka, to miejsca musi szukać na drugim końcu wyspy i w najbrzydszej okolicy.
Małe sprostowanie. Określenie "Fałszywe plaże" jest błędne. Chodzi tu o "Niezadeptane plaże" (gr. Απάτητες παραλίες) ;)
To znaczy, że z Falasarny znikną baldachimy do leżenia? Trochę rewolucja.
Parklot
CRETE Copyright © 2009-24 Linki | Kontakt | Polityka prywatności | Kontakt | Newsletter
ukryj
Zapisz się do
Newslettera