2015-07-24 19:45:29
Obecnie uruchamiany tak zwany pakiet pomocowy dla Grecji niesie ze sobą sporo zmian, które dotkną również turystów wypoczywających w tym kraju. Większość polskich serwisów informacyjnych skupia swoja uwagę jedynie na kwestii wysokości pomocy finansowej udzielonej Grecji. Wymagania stawiane przez kredytodawcą są omawiane zazwyczaj bardzo zdawkowo i skrótowo. Warto jednak nadmienić, że podpisane niedawno porozumienie jest równoznaczne z dosyć dużymi zmianami w sposobie naliczania podatku VAT. Niestety dla przeciętnego turysty będzie to oznaczało wzrosty cen.
Niektóre ze zmian weszły w życie w ostatnich dniach. Wraz z początkiem tygodnia, ze względu na wzrost podatku VAT z 13 do 23%, drożej zapłacimy za przejazd taksówkami. Podstawowa stawka opłaty za każdy pokonany kilometr wzrosła z 0,68 € na 0,74€. Obowiązująca obecnie stawka nocna (kursy realizowane w godzinach od 24 do 5 rano ) wynosi 1,29€ za każdy kilometr i jest o 10 centów większa niż przed podwyżką.
Analogiczną podwyżką stawki VAT objęte zostały również ceny pasażerskich połączeń promowych. Niestety już w tej chwili armatorzy borykają się ze znaczącym spadkiem liczby podróżnych. W dużej mierze jest to wynik niepewnej sytuacji finansowej w Grecji. Wiele osób rezygnuje krótkoterminowych wyjazdów, które były szczególnie popularne wśród osób zamieszkujących kontynentalną część Grecji. W chwili obecnej w mocno ograniczonych domowych budżetach zdecydowane pierwszeństwo uzyskują wydatki związane z bieżącą konsumpcją oraz różnego rodzaju stałymi opłatami.
Wedle przewidywań armatorów całkowita liczba pasażerów w 2015 roku może być mniejsza o nawet 1/3 w stosunku do lat ubiegłych. Sytuacji tej z pewnością nie poprawi obecny 10-procentowy wzrost cen związany ze zmianą podatku VAT.
Podwyżka podatków wydaje się najprostszym rozwiązaniem pozwalającym na zwiększenie przychodów do budżetu państwa. Patrząc przez pryzmat naszych krajowych doświadczeń związanych z nadmiernym podnoszeniem akcyzy, możemy śmiało napisać, że krzywa Laffera działa zawsze. Przekraczając pewien punt zawsze osiągnie się efekt zupełnie odwrotny od zamierzonego. Warto więc zadać sobie pytanie: Czy obecne działania wymuszone przez wchodzący w życie pakiet pomocowy nie jest właśnie tym punktem? Zwłaszcza że przed nami kolejne zmiany związane ze zwiększeniem stawek VAT na usługi hotelarskie.
Komentarze
komentarz z
Dziwne te podwyżki. Na paragonie faktycznie 23% ale ceny ciągle bez zmian..
Sam nie wiem co o tym myśleć.
komentarz z
Być może przez jakiś czas przedsiębiorstwa będą opłacać różnicę ze swoich kieszeni. Dlatego cena jeszcze nie zmieniła się.
komentarz z
Pekaes zdrożał :)
komentarz z
No cóż, grecy przejedli i przepili, a niczego winni turyści muszą więcej płacić.
komentarz z
To niech ci turyści jadą na polskie morze, będą mniej płacić i mniej narzekać :-).
komentarz z
Mniej narzekać? Mało realne ;)
komentarz z
W zeszłym roku na Santorini z Krety placilam prom 160 EUR za osobę!
komentarz z
to dziwne ja w tym roku płaciłam 100euro...
komentarz z
A ja widziałam cenę 143 EUR
komentarz z
a ja 70 w tym roku
komentarz z
A lot z Pl tez można wyczyść za 150€
komentarz z
Szczesciarze?!
komentarz z
No i wiadomo już czemu tak drogo i skąd taki rozrzut w cenach. Wycieczki fakultatywne z BP są zawsze znacznie droższe.
komentarz z
Czyli Grecja już nie będzie dla nas taka tania czyli zapłacą za jak zwykle turyści!!
komentarz z
Ech no nie uogólniajmy. Jednak duża część towarów jest kupowana przez samych Greków. Turyści spędzają w Grecji 1-2 tygodnie i jadą do siebie a oni zostają na miejscu. Patrząc jednak z drugiej strony ... przecież te stawki nie są jakieś dramatycznie wysokie. Są na takim poziomie na jakim my na północy Europy płacimy od lat.
komentarz z
Dla polskich turystów 1 tydzień za średnio 2.5 tyś + inne wydatki przy pensjach czy emeryturach wiemy jakich ?! chyba zostaną wczasy na działkach lub agroturystyka.
komentarz z
W Turcji hotele i jedzenie o niebo lepsze a ceny niższe. Odpowiedź na pytanie gdzie będę jeździł na wakacje, sama nasuwa się na jezyk.
komentarz z
Wiem byłam w Turcji 2 razy i też jestem tego samego zdania co do hoteli i wyżywienia, ale mentalnie bardziej lubię Grecję i jej wyspy.
komentarz z
Każdy wybiera co lubi. Jeśli pasuje Ci Turcja i mentalność jej mieszkańców. Znajdą się też tacy co pojadą do Tunezji i Egiptu bo jest tanio.
komentarz z
No cóż, Turcy są przemili, za to niektórzy grecy zachowywali się jak zwykłe buractwo, mieli polaków za gorszych, nosy pozadzierane powyżej czoła, poprostu byli niemili. Porównując to z jakością hoteli i jedzenia wygrywa Turcja. Ale wiadomo, niektórym ta mentalność grecka odpowiada.
komentarz z
Tylko współczuć ze tylko takich złych Greków spotkales i na ich podstawie wyrobiles sobie zdanie. Wszędzie bowiem ludzie są przerozni. To tak jak ktoś mówi o Polakach ze pijacy i złodzieje. Ma rację?
komentarz z
Kto kocha Grecję, ten zapłaci bez gadania ...
komentarz z
Poczułam to - podrożały promy i autobusy z dnia na dzień
Drożej, drożej, drożej
Drodzy miłośnicy Krety ;),
Za tydzień wylatujemy do Chanii. Bazę noclegową będziemy mieć w Agia Marina. Nastawiamy się na podróże tamtejszą komunikacją. W związku z tym pytanie - bilet kosztuje 3,30Euro - czy to cena za przejazd całą trasą autobusu, czy w Grecji jest tak, że jeśli ktoś przejedzie 2-3 przystanki, płaci mniej?
Pytam bo zdarzało nam się np. podróżując chorwackimi autobusami płacić za przejazd całą trasą mimo, że wysiadaliśmy na w połowie trasy.
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10153058247142551