2020-05-07 19:32:39
W minioną środę w godzinach popołudniowych place głównych miast Krety zapełniły się pustymi krzesłami. Ustawione zostały one w równych uporządkowanych rzędach w zwiększonych odległościach między sobą. Poprzez tę akcję wyspa dołączyła do ogólnogreckiego protestu “pustych krzeseł” zorganizowanego przez branżę gastronomiczną, spożywczą i rozrywkową. W ten sposób firmy z tych sektorów chcą zwrócić uwagę na to, że one także mierzą się z ogromnymi problemami finansowymi spowodowanymi przez epidemię koronawirusa. Tysiącom przedsiębiorców każdego dnia narastają długi, a mimo to nie uzyskują rządowego wsparcia.
Puste krzesła wystawiono zarówno w Chania na placu w Porcie Weneckim, w Heraklionie na Placu Lwów i przed Loggią Wenecką, a także w Ierapetra na terenie twierdzy Kales. Na krzesłach przyklejone były kartki z nazwami zawodów, które zostały bezpośrednio dotknięte skutkami zamknięcia gospodarczego. Na samej Krecie w branży gastronomicznej zatrudnionych jest 30 000 osób. Bez działań i pomocy ze strony państwa pracownicy pozostali zupełnie bez pracy i środków do życia, zaś firmy ich zatrudniające cały czas ponoszą koszty finansowe utrzymania lokali.
Twierdza Kales w Ierapetra. Zdjęcie pochodzi z serwisu flashnews.gr
Oprócz efektywnej i natychmiastowej pomocy ze strony państwa, organizatorzy protestu domagali się także m.in. zawieszenia zobowiązań podatkowych przez 4 miesiące, obniżenia podatku VAT, pokrycia przez państwo składek ubezpieczeniowych i emerytalnych oraz podwyższenia limitu finansowego dochodu zwolnionego z podatków.
Protest w Heraklionie. Zdjęcie pochodzi z serwisu www.candiadoc.gr
Komentarze
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz