Informacja dotycząca plików cookies
Serwis wymaga plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej.
2018-04-13 18:30:40
Dziś w ramach uzupełnienia naszego środowego newsa chcielibyśmy ponownie poruszyć temat zlikwidowanych połączeń lotniczych realizowanych przez Ryanaira. Niestety, ale musimy napisać, że naszym zdaniem szanse na osiągnięcie jakiegokolwiek kompromisu pomiędzy tym przewoźnikiem a firmą Fraport zarządzającą portem lotniczym w Chanii są w tej chwili minimalne. Obie strony nie wykazują chęci do nawet najdrobniejszych ustępstw.
W dniu wczorajszym Giorgos Villos, dyrektor generalny Fraport Greece, złożył bardzo kurtuazyjne oświadczenie. Podkreślił on, że jego firma szanuje decyzje linii lotniczych Ryanair i równocześnie wyraża nadzieję, że przewoźnik ten w dalszym ciągu pozostanie jednym ze strategicznych partnerów operujących na 9 spośród 14 lotnisk zarządzanych przez Fraport. Na koniec pan Giorgos Villos dodał, że w obecnej chwili dla jego firmy najważniejszym z podejmowanych obecnie działań jest skuteczne obsłużenie zwiększonego ruchu lotniczego, jaki spodziewany jest w tym roku na greckich lotniskach.
W tym krótkim stanowisku trudno odnaleźć choćby najmniejszy gest otwartości na ewentualny dialog lub próbę dojścia do rozwiązań zadowalających obie strony. Niestety smutna prawda jest również tak, że Fraport działa w pełni w zgodzie z umową dzierżawy jaką podpisał z greckim rządem. Poziom podwyżek mieści się w ramach stawek określonych w tych dokumentach.
Chociaż nagła informacja o likwidacji połączeń realizowanych przez Ryanair była dosyć zaskakująca to jednak trzeba pamiętać, że decyzja ta była konsekwencją napięć i konfliktów narastających przez wiele lat. Jej początki sięgają jeszcze czasów sprzed prywatyzacji greckich regionalnych portów lotniczych. Już wtedy ze strony Ryanair pojawiała się silna presja na obniżenie opłat lotniskowych. David O’Brien, dyrektor handlowy obiecywał wtedy, że w rewanżu za otrzymane "rabaty" jego firma deklaruje się utrzymywać stałą całoroczną siatkę połączeń realizowanych z lotniska w Chanii. I chociaż propozycje te ponawiane były przez kilka kolejnych lat to nigdy nie spotkały się one z jakąkolwiek reakcją ze strony greckich władz.
Od samego początku ze strony Ryanair pojawiała się również krytyka decyzji greckich władz centralnych o prywatyzacji 14 regionalnych portów lotniczych. Czas jednak pokazał, że obawy kierownictwa Ryanair odnośnie podwyżek opłat lotniskowych nie były bezpodstawne.
David O’Brien wielokrotnie podkreślał, że Ryanair "nie jest organizacją filantropijną" i działa w oparciu o zasady rynkowe. Przy podejmowaniu wszelkich działań operacyjnych oraz decyzji o utrzymaniu danego połączenia najważniejsze znaczenie ma rachunek ekonomiczny oraz uzyskiwana stopa zwrotu. Wedle Ryanair to właśnie niska rentowność była powodem likwidacji połączenia lotniczego Katowice - Chania.
Pewnie część z Was zastanawia się w takim razie, gdzie Ryanair upatruje połączenia o większej rentowności. No cóż wydaje się, że przynajmniej część odpowiedzi znajduje się w najnowszej informacji o tym, że Ryanair w porozumieniu z liniami Laudamotion od 1 czerwca (dla przypomnienia to data zamknięcia bazy Ryanair w Chanii) otworzy 17 zupełnie nowych tras. Wśród nich będą również połączenia między lotniskiem Tegel w Berlinie a czterema greckimi wyspami: Kos, Rodos, Korfu oraz Kretą. W większości przypadków połączenia te będą realizowane trzy razy w tygodniu. Wyjątek stanowią tylko loty na Rodos, które będą realizowane raz w tygodniu. W przypadku Krety lotniskiem docelowym będzie Heraklion.
Ceny biletów z lotniska w Berlinie są bardzo atrakcyjne i rozpoczynają się od kwoty wynoszącej zaledwie 19€. Chociaż w sezonie wakacyjnym opłaty za bilety są nieco wyższe to jednak bez problemu można znaleźć takie terminy, w przypadku których bilety oferowane są za kwotę około 40-60€. Nas osobiście zastanawia tylko to, jak wysokie bonifikaty w opłatach lotniskowych wynegocjował Ryanair na lotniskach w Berlinie i Heraklionie skoro przy takiej wysokości cen biletów, połączenia te są bardziej rentowne niż np. połączenie z Katowic.
Poniżej znajdziecie zrzut ekranu z porównaniem cen biletów przykładowych biletów z Katowic oraz Berlina z terminem lotów na drugą połowę lipca. W obu przypadkach wybraliśmy taryfę standardową. Całkowity koszt przelotu na trasie Kraków - Chania wyniósł około 1160 zł. W porównywalnym terminie lot z Berlina do Heraklionu zamknie się w kwocie wynoszącej nieco ponad 160€ ( około 680 zł).
Lokalne władze na Krecie skupiają się na razie na szacowaniu strat oraz określeniu wielkości utraconych wpływów. Z ich strony jest to z pewnością bardzo ważny czynnik wpływający na to jak postrzegany będzie zaczynający się niedługo tegoroczny sezon wakacyjny. Jeśli jednak oczekują jakichkolwiek zmian w tej kwestii to naszym zdaniem muszą stać się aktywnym uczestnikiem rozmów prowadzonych pomiędzy Ryanair a Fraport. Najbliższe tygodnie pokażą czy tak się stanie.
Pewnym rozwiązaniem byłoby częściowe wykorzystanie podatku hotelowego jako swoistej dopłaty do obsługi ruchu turystycznego. Na świecie rozwiązania tego typu nie są czymś niecodziennym i są szczególnie popularne w krajach stawiających na rozwój sektora turystycznego. Skrajnym przykładem tego typu państwa jest Izrael, gdzie do każdej wizy turystycznej, przewoźnik może uzyskać dopłatę w maksymalnej wysokości wynoszącej około 650 zł.
Oczywiście w przypadku Grecji ciężko przewidywać, że na poziomie pojedynczego turysty oferowane będą aż tak duże kwoty. Całkiem możliwe jednak, że tego typu "rekompensaty" wyrównujące obecne podwyżki opłat lotniskowych zaserwowane przez Fraport, stanowiłyby wystarczającą zachętę dla Ryanair oraz innych przewoźników do wzmocnienia swojej oferty lotów realizowanych z lotniska w Chanii.
Na razie jedynym wyraźnym głosem jest obywatelska inicjatywa sprzeciwiająca się przyznaniu Fraport koncesji na dzierżawę portu w Chanii. Organizacja ta zapowiedziała na 19 kwietnia protest, który zorganizowany ma być pod hotelem, gdzie niemieckie konsorcjum ma zaprezentować strategię rozwoju lotniska w Chanii. Przedstawiciele tego obywatelskiego ruchu wzywa, aby jak największa liczba mieszkańców Chanii wyraziła w ten sposób swój sprzeciw wobec działań podejmowanych przez Fraport.
Komentarze
komentarz z
Ryanair całkowicie przestał być wiarygodny
komentarz z
Niestety racja.
komentarz z
Odwołanie również lotu (koniec lipca) na lini Wrocław - Ateny :/
komentarz z
Mi biuro ok miesiąc temu przysłalo informację, że do Heraklionu w czerwcu polecimy z Ryanem... Z Warszawy.
komentarz z
Od tego roku Ryanair czarteruje swoje samoloty biurom podróży jako Ryanair Sun.
komentarz z
my latamy z Berlina na krete esyjetem i placimy 400 € w 2 strony za 4 osoby bilety kupione w styczniu
komentarz z
Adriana ceny po prostu obłędne :)
Myślę że likwidacja połączenia Katowice - Chania z z punktu widzenia Ryanaira jest jak najbardziej sensowna - w zeszłym roku do Chanii były dwa loty w tygodniu z Wrocławia, jeden z Modlina i jeden z Katowic. Po dodaniu w tym roku lotu z Krakowa pewnie mieli problemy z zapełnieniem samolotów - więc doszli do wniosku że lepiej zostawić ten z Krakowa - klienci ze Śląska mają niezły dojazd do Krakowa i Wrocławia, zaś dodatkowo do Krakowa łatwiej dojechać z południowo - wschodniej Polski. Nie wiem jak sprzedawał się lot Wrocław - Ateny ale też może trochę słabo - być może próbowano otworzyć zbyt wiele kolejnych kierunków - konkurencja ( Wizzair) też ciągle kusi promocjami więc nie może być za dobrze ze sprzedażą.
?
To Ryanair zamyka cała bazę w Chani czy tylko trasę Katowice-Chania? Na różnych portalach jest to bardZo niejasno opisane
komentarz z
Całe szczęście nie latam tymi liniami i nigdy nie będę (chyba że mnie do tego jakaś ekstremalna sytuacja zmusi). Dla mnie to kompletnie niepoważny przewoźnik po tym co wyprawiał i wyprawia z tymi odwołaniami lotów. Nie mam zamiaru po rezerwacji zastanawiać się czy polecę czy nie albo czekać na odwołanie lotu ;) Przewoźników jest naprawdę sporo i można znaleźć loty w porównywalnych cenach ale pewne :)
komentarz z
Marcin niestety faktycznie z naszego punktu widzenia Ryanair również przestaje być postrzegany jako w stu procentach pewny przewoźnik. I chociaż pewnie w przyszłości będziemy korzystać z jego lotów to zawsze będzie pojawiać się pewna obawa czy na pewno lot zostanie zrealizowany. No cóż mamy nadzieję, że w przyszłości na naszych lotniskach będzie dużo większy wybór lotów na Kretę.
Jedno i drugie. Zamknięte zostaje połączenie Katowice-Chania oraz baza Ryanaira w Chania. Samoloty będą przeniesione do bazy w Niemczech.
Z tymi porównywalnymi cenami to bym polemizował - z ciekawości poszukałem dzisiaj możliwości zakupu biletu lotniczego z Polski na Kretę na dwa tygodnie ok 5 sierpnia - więc jak najbardziej w sezonie. Wszelkie wyszukiwarki podawały na pierwszym miejscu Ryanaira - z Wrocławia do Chanii, 630 zł. Ponieważ chciałem mieć kompleksową ofertę, na stronie Ryanaira wpisałem bilety w obie strony, dodałem rezerwacją miejsc, pierwszeństwo wejścia, bagaż rejestrowany 20kg - razem wyszło 856 zł w obie strony. Następna oferta jaka była to Warszawa - Heraklion Small Planetem za 1400 zł - może jest to cena porównywalna - dla mnie nie. Aegen + Olympic - od 1600. A tak poważna linia jak Lufthansa w zeszłym roku ( z powodu strajków personelu) odwołała więcej lotów niż Ryanair - z czego większość w ostatniej chwili. Oczywiście można kupić przeloty na Kretę w podobnej cenie jak w Ryanairze - lecz są to różne wyprzedaże, last minuty a nie regularne ceny.
ja mam wykupiony lot na druga polowę czerwca z Wrocławia do Chani i zastanawiam się czy dojdzie do skutku. Nie dostałam jeszcze żadnej informacji o odwołaniu a wg artykułu baza ma być zamknięta z dniem 1.06.2018 skoro to jest informacja oficjalna to chyba już powinni informować o tym klientów? ( gdzieś na forum wyczytałam ze komuś odwołali lot z lipca na trasie Wrocław - Ateny)
To że Ryanair zamyka bazę nie oznacza że likwiduje wszystkie połączenia.
Linia Wrocław - Chania jest raczej zbyt popularna by ją zlikwidować - od 2012 roku latałem nią 10 razy - czyli 20 lotów - i zawsze samolot był pełny. Linia lotnicza ma przynosić zysk -raczej nie zlikwidują popularnego połączenia, co najwyżej będą musieli nieco podnieść ceny od kolejnego sezonu. Zlikwdowane połączenia musiały się źle sprzedawać . A likwidacja bazy jest rzeczwistym środkiem nacisku - lotniska nieźle zarabiają na bazach.
Trasa Katowice-Chania w ostatnich latach ( przynajmniej w okresie czerwiec-wrzesień ) sprzedawała się bardzo dobrze. Efektem jej zlikwidowania są obecne ceny lotów z Krakowa do Chanii ( które również są w soboty ) : w obie strony niekiedy przekraczają 2000 zł - w podstawowej taryfie.
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10155331420082551