Najnowsze komentarze:
: W Jeorjopouli montowali parasole kilka dni temu. No jestem ciekawa czy teraz będą demontować.
gość PiotrWie : Nam się podoba - może znowu da się jeździć na Kretę. Miłośników leżaków zapraszamy z powrotem na północne wybrzeże.
: Bardzo się cieszę. Mnie to odpowiada, bo nie znoszę głośnej muzyki na plaży i coraz trudniej było znaleźć miejsce bez leżaków. Jak ktoś chce leżaki to zapewne znajdzie odpowiednie miejsce.
: W Falasarnie byłam ostatnio jakieś 2-3 lata temu. Leżak na leżaku, głośna muzyka z baru, co najmniej dwa kłady, kursujące tam i z powrotem co kilka minut, generujace niesamowity hałas i smród.... a pamiętam jeszcze czasy, jak można było na tej plaży rozłożyć się z kocykiem w ciszy i spokoju, eh... no cóż może i szkoda miejsc pracy, ale ludzie wszystko potrafią zniszczyć i nie znają umiaru jeśli chodzi o kasę, ... (...)
: Bardzo dobrze. Jak ktoś nie chce wypożyczać leżaka, to miejsca musi szukać na drugim końcu wyspy i w najbrzydszej okolicy.
: Małe sprostowanie.
Określenie "Fałszywe plaże" jest błędne. Chodzi tu o "Niezadeptane plaże" (gr. Απάτητες παραλίες) ;)
: To znaczy, że z Falasarny znikną baldachimy do leżenia? Trochę rewolucja.
Komentarze
komentarz z
może zwiedze..."_
komentarz z
Setki razy przejeżdżam ale nigdy tam nie weszłam - wiem ze jest pięknie - chyba sie wreszcie skuszę ...
komentarz z
Ciekawe miejsce :)
Ciekawe co zrobili z wodą? Wszystkie dotychczasowe filmy z tego miejsca jakie widziałem pokazywały chodzenie w wodzie, gdy byliśmy tam 6 - 09-2015 też po kilkuset metrach przegrodził nam drogę strumień niemożliwy do przejścia bez zmoczenia butów. Ponieważ była godz 19 ( wracaliśmy z obejścia doliny wokół Selekano) postanowiliśmy wrócić tam przy następne okazji z dwoma kompletami butów - do wody i trekkingowymi. A tu podpisane sierpień 2017, widać że jest całkiem sucho a przecież po tak śnieżnej zimie jak tegoroczna na Krecie wody powinno być raczej więcej.
Ciężko powiedzieć. Na większości zdjęć i filmów widać tam sporą ilość wody. Może na tę sytuacje miała wpływ tegoroczna pogoda obfitująca w dużą ilość gorących dni.
Sarakina
Lipiec 2016r. Przeszliśmy "suchą stopą". Szliśmy z dołu w górę kanionu. Problemem nie do przejścia dla części turystów był wyślizgany pieniek. Pierwszy głaz z wykutymi stopniami jest łatwy, drugi z liną można obejść z lewej strony(tylko jak jest mało
wody).Na dół wracaliśmy szosą wśró gajów oliwnych. Niestety serpentyny.Ratowała nas woda z węży zasilających gaje.
Pozdrawiam i polecam. Ps.w wąwozie można się" odświeżyć" w oczkach wodnych(sąteż wnich małe krabiki)
Więc wygląda na to ze jakoś osuszyli - może skierowali wodę do nawodnienia jakichś pól. Do 2015r była woda cały rok.
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10154777384197551