2011-05-04 22:08:56
W grudniu 2010 roku pisałem na crete.pl o tym, że również Grecy borykają się z wysokimi cenami paliw. Pod koniec ubiegłego roku cena jednego litra najpopularniejszej benzyny Eurosuper 95 oscylowała w okolicy 1,57 €, co już wtedy było określane mianem drożyzny. Z perspektywy kilku miesięcy, jakie upłynęły od tamtego newsa trzeba niestety stwierdzić, że tamte ceny jeszcze nie były szczytem wysokości opłat za paliwo a wieszczone obniżki nigdy nie nadeszły. Obecna średnia cena benzyny bezołowiowej w Grecji to rekordowa, nigdy nie notowana stawka 1,72 € za litr. Na Krecie koszty paliwa są jeszcze wyższe. Średnia cena litra benzyny zbliża się do granicy 1,80 € dla prefektur Chania, Heraklion (1,78 €/l), Rethymnon (1,74 €/l), a w przypadku nomosu Lasithi nawet nieznacznie ją przekracza.
Ceny są tak wysokie, że Ministerstwo Rozwoju Regionalnego rozważa ustalenie odgórnych pułapów cen paliw. Jest to ostateczny środek zaradczy, który ma być użyty w przypadku, gdy wzrost cen zostanie uznany za bezzasadny. Wiceminister Dinos Rovalis powiedział, że w chwili obecnej nie ma przesłanek uzasadniających nakładanie limitów na maksymalne ceny sprzedaży detalicznej paliw, ale równocześnie zapowiedział, że w dalszym ciągu będą przeprowadzane kontrole sprawdzające zasadność ewentualnych przyszłych podwyżek. No cóż wychodzi na to, że trzeba się przyzwyczajać do bardzo wysokich cen paliwa i dokonać korekty ewentualnych wakacyjnych środków przeznaczonych na eksploatację samochodu w Grecji i na Krecie.
Komentarze
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz