Dobre perspektywy greckiej turystyki

data_2016-12-20 19:49:32 2016-12-20 19:49:32

Chociaż tegoroczny sezon przez wielu przedsiębiorców działających w branży turystycznej uznawany był za dosyć trudny i wymagający to jednak ogólne trendy pozwalają patrzeć coraz pomyślniej w przyszłość. Bezsprzecznie pozytywnie wyglądają natomiast statystyki tegorocznych przyjazdów. Już w tej chwili można z prawie 100-procentową pewnością napisać, że kończący się rok był rekordowy. Liczba pasażerów na przestrzeni pierwszych jedenastu miesięcy jest o blisko 10 procent większa w stosunku do analogicznego okresu 2015 roku.

Turyści na lotnisku w Chanii

Od początku stycznia do końca listopada z usług greckich lotnisk skorzystało około 51,5 mln podróżnych, podczas gdy w roku ubiegłym wartość ta była równa nieco ponad 49 mln. Warto zauważyć również, że wzrost popularności nie ogranicza się tylko do popularnych miesięcy w okresie wakacyjnym. Jeden z największych wzrostów odnotowany został w listopadzie, gdzie całkowita liczba podróżnych wynosiła 2 150 tys. i była większa o 9,4% w stosunku do 2015 roku.

Cztery najpopularniejsze greckie lotniska to Ateny, Saloniki oraz oba kreteńskie lotniska Heraklion i Chania, które uplasowały się na kolejnych dwóch pozycjach.

Turyści - rejs na Spinalongę

Pozytywna perspektywa dla greckiej turystyki

Andreas Andreadis, prezes Greckiej Konfederacji Turystyki (SETE) informuje, że zainteresowanie przyszłorocznym wypoczynkiem w Grecji jest większe w stosunku do początku obecnego roku. Ta pozytywna prognoza była przez niego formułowana na podstawie spływających obecnie danych wczesnych rezerwacji.

W chwili obecnej wciąż nie ma jeszcze pełnych danych za obecny rok, ale już można szacować, że 2016 rok będzie jednym z lepszych a może nawet rekordowym jeśli chodzi o liczbę zagranicznych turystów wypoczywających w Grecji. Niestety najprawdopodobniej nie w pełni znajdzie to odniesienie w zyskach odnotowywanych przez tamtejsze przedsiębiorstwa związane z sektorem turystycznym. Prezes SETE spodziewa się, że tegoroczne zmiany w systemie podatkowym zdecydowanie obniżają rentowność tych podmiotów gospodarczych. Bezpośredni wpływ na rentowność miała również zmiana profilu typowego turysty, który w tym roku dysponował zdecydowanie mniejszym wakacyjnym budżetem oraz był mniej skory do korzystania z dodatkowych usług.

Z drugiej strony Andreas Andreadis podkreśla, że ten rok jest kolejnym z rzędu, w którym turystyka zdecydowanie wzmacnia grecki budżet. W tej chwili zatrudnienie w przedsiębiorstwach powiązanych bezpośrednio i pośrednio z tym sektorem gospodarki przekłada się na blisko 800 tysięcy etatów. Waga turystyki jest jeszcze bardziej istotna w przypadku wysp. Na Krecie już w chwili obecnej ponad 50% PKB stanowi część generowana przez tę część gospodarki.

Turyści - plaża Damnoni

Gosia i Piotrek,  data_2016-12-20 19:49:32 2016-12-20 19:49:32
Średnia: NAN
Liczba ocen: 0
  • 0.5
  • 1.0
  • 1.5
  • 2.0
  • 2.5
  • 3.0
  • 3.5
  • 4.0
  • 4.5
  • 5.0
 
 
Oceniłeś na:
 
zobacz pozostałe aktualności z tego miesiąca »
Wszystkie treści i zdjęcia występujące w serwisie są naszą własnością.
Wykorzystanie ich w dowolnej formie wymaga pisemnej zgody autorów.

Komentarze

 Krzysztof Adamiec
Krzysztof Adamiec
2016-12-20 19:13:57

Z jednej strony lubię, bo dla Greków dobrze, z drugiej nie lubię, bo tyle turystów depczą Grecję. To lubię czy nie?

 CRETE - Kreta
CRETE - Kreta
2016-12-20 19:37:29

Dla wszystkich znajdzie się jeszcze miejsce ;)

 Jola Knaś
Jola Knaś
2016-12-20 19:46:15

Krzysztof ja mam ten sam dylemat:cieszę się,bo to dla nich pieniądze,ale boję się,że Grecja za ileś lat już nie będzie taka sama.. będzie zadeptana,skomercjalizowana....

 Piotr Gęca
Piotr Gęca
2016-12-21 08:06:48

No właśnie moim zdaniem nie ma tu takiej jednoznacznej odpowiedzi. Michniewicz swego czasu napisał książkę o znamiennym tytule "Świat równoległy". Moim zdaniem podobnie jest z turystyką na Krecie, gdzie poza w pełni skomercjalizowaną turystyką przemysłowa egzystuje sobie równoległy świat turystyki indywidualnej. Oczywiście są miejsca gdzie obie grupy turystów koegzystują ze sobą (np. wszelkiego rodzaju atrakcje mieszczące się w Top 10), ale równocześnie są miejsca gdzie typowy turysta AI nie dociera a być może nawet nie jest zainteresowany tym by dotrzeć tam. Nie wspominając o tym, że jest grupa turystów dla których wyjazd na wakacje to wyjazd do hotelu. Miejsce to zupełnie wtórna kwestia, która rozstrzygana jest na zasadzie kombinacji kilku czynników (np. atrakcyjności ceny, dostępności terminu).
Wszystko to nie oznacza jednak, że nie ma ofiar. Ofiarami jest większość miejsc, ze wspomnianej wcześniej umownej listy TOP 10. Już w tej chwili wiele plaż cierpi na swoiste okresowe przeludnienie. Warto wspomnieć o takich jak Balos czy też Elafonisi gdzie aby w sezonie dobrze poczuć magię tych miejsc trzeba przyjeżdżać rano lub pod wieczór. Internet niestety przyczynia się do tworzenia takich "przeludnionych" miejsc. Dobrym przykładem jest Seitan Limania, która jeszcze kilka lat temu była mało znanym zakątkiem Krety. Wystarczyło jednak to, że w sieci pojawiło się kilka zdjęć, aby w sezonie każdego dnia ciągnęły tam tłumy turystów. Czy jednak każde takie piękne miejsce skazane jest na "zadeptanie". Patrząc przez pryzmat południowej Krety myślę, że przez jeszcze bardzo długi czas nie.
I jeszcze na koniec. Nie wiem jak Wy, ale ja właśnie zaczynałem jako turysta korzystający z BP. Od początku staraliśmy się oboje z Gosią przeczyć stereotypom typowego masowego turysty. Zawsze zwiedzaliśmy dużo i najprawdopodobniej tak już zostanie na zawsze. Dziś chętnie sięgamy po czartery i cieszymy się z ich dostępności dla indywidualnych nabywców. A przecież to po części właśnie zasługa rozwoju masowej turystyki organizowanej przez polskie BP.

1
 Paweł Łoba
Paweł Łoba
2016-12-20 22:47:37

 Paweł Łoba
Paweł Łoba
2016-12-20 22:48:10

I love Greece!!!!

 Blanka Rzeznicka
Blanka Rzeznicka
2016-12-21 06:31:33

Zapraszam Wszystkich na Krete. www.kostas- apts.gr

Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz

lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10154140410907551

Nazwa użytkownika:

Adres e-mail:

Tytuł:

Treść:

Przepisz kod z obrazka:
Kod obrazka

Wpisanie prawidowego kodu oznacza zgodę na przetwarzanie danych w celu wyświetlania komentarza.
Kontakt Administratorem Danych Osobowych zgromadzonych na stronie możliwy jest pod adresem mailowym [email protected]

Zapisz komentarz
Zapisz komentarz
Booking.com

Polecamy:

Oliwa i kosmetyki organiczne Olivaloe


Parklot

Najnowsze komentarze:

W Jeorjopouli montowali parasole kilka dni temu. No jestem ciekawa czy teraz będą demontować.
gość PiotrWie : Nam się podoba - może znowu da się jeździć na Kretę. Miłośników leżaków zapraszamy z powrotem na północne wybrzeże.
Bardzo się cieszę. Mnie to odpowiada, bo nie znoszę głośnej muzyki na plaży i coraz trudniej było znaleźć miejsce bez leżaków. Jak ktoś chce leżaki to zapewne znajdzie odpowiednie miejsce.
W Falasarnie byłam ostatnio jakieś 2-3 lata temu. Leżak na leżaku, głośna muzyka z baru, co najmniej dwa kłady, kursujące tam i z powrotem co kilka minut, generujace niesamowity hałas i smród.... a pamiętam jeszcze czasy, jak można było na tej plaży rozłożyć się z kocykiem w ciszy i spokoju, eh... no cóż może i szkoda miejsc pracy, ale ludzie wszystko potrafią zniszczyć i nie znają umiaru jeśli chodzi o kasę, ... (...)
Bardzo dobrze. Jak ktoś nie chce wypożyczać leżaka, to miejsca musi szukać na drugim końcu wyspy i w najbrzydszej okolicy.
Małe sprostowanie. Określenie "Fałszywe plaże" jest błędne. Chodzi tu o "Niezadeptane plaże" (gr. Απάτητες παραλίες) ;)
To znaczy, że z Falasarny znikną baldachimy do leżenia? Trochę rewolucja.
Parklot
CRETE Copyright © 2009-24 Linki | Kontakt | Polityka prywatności | Kontakt | Newsletter
ukryj
Zapisz się do
Newslettera