Najnowsze komentarze:
: W Jeorjopouli montowali parasole kilka dni temu. No jestem ciekawa czy teraz będą demontować.
gość PiotrWie : Nam się podoba - może znowu da się jeździć na Kretę. Miłośników leżaków zapraszamy z powrotem na północne wybrzeże.
: Bardzo się cieszę. Mnie to odpowiada, bo nie znoszę głośnej muzyki na plaży i coraz trudniej było znaleźć miejsce bez leżaków. Jak ktoś chce leżaki to zapewne znajdzie odpowiednie miejsce.
: W Falasarnie byłam ostatnio jakieś 2-3 lata temu. Leżak na leżaku, głośna muzyka z baru, co najmniej dwa kłady, kursujące tam i z powrotem co kilka minut, generujace niesamowity hałas i smród.... a pamiętam jeszcze czasy, jak można było na tej plaży rozłożyć się z kocykiem w ciszy i spokoju, eh... no cóż może i szkoda miejsc pracy, ale ludzie wszystko potrafią zniszczyć i nie znają umiaru jeśli chodzi o kasę, ... (...)
: Bardzo dobrze. Jak ktoś nie chce wypożyczać leżaka, to miejsca musi szukać na drugim końcu wyspy i w najbrzydszej okolicy.
: Małe sprostowanie.
Określenie "Fałszywe plaże" jest błędne. Chodzi tu o "Niezadeptane plaże" (gr. Απάτητες παραλίες) ;)
: To znaczy, że z Falasarny znikną baldachimy do leżenia? Trochę rewolucja.
Komentarze
komentarz z
polecam :) W sierpniu przeszłam tam i z powrotem. Na płaskowyżu można wyparować. mniej wytrwałym polecam powrót łódką. Syn lat 8 dał radę.
komentarz z
Fakt bez wody można na płaskowyżu wyparować. Brak cienia i fakt, że wcześniej ma się za sobą podejście na zbocze daje w kość. Odpowiednia ilość zapasu wody to obowiązkowy ekwipunek na tę wycieczkę. Dla leniwych oczywiście pozostaje łódka - wielu miejscach widzieliśmy reklamy boat taxi o ile nas pamięć nie myli Capitan Gorge.
komentarz z
komentarz z
Swietny do przjścia jest również wąwóz Anidri.
komentarz z
Wiemy, odłożyliśmy go na przyszłość. Poprzednio jak zawsze zabrakło nam czasu :(
Przejście z Sugii do Lissos to 2 - 3 godzinny spacer - najpierw wąwozem potem po płaskowyżu i zejście do Lissos. W przeciwieństwie do odcinka Aghia Roumeli - Sugia nie ma szczególnych trudności, no może trochę przy samym zejściu.
My wyszliśmy z Sugii z zamiarem dojścia do paleochory, ale tak nam sie spodobało w Lissos że zostaliśmy na plaży do wieczora, przespaliśmy się w Lissos i dalej poszliśmy drugiego dnia. Ważna informacja - w Lissos jest źródło wody ( ogólnie rzadkość na Krecie poza terenami miejscowości) tak więc można mieć tylko zapas w jedną stronę. I jeszcze rada dla tych, którzy chcieliby też tam spać ( pod gołym niebem) - nie na łączce obok źródła - tam pogryzły nas komary, warto odejść kilkaset metrów.
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10153526474577551