2016-02-24 19:32:11
Najnowszy raport opublikowany przez pracowników centralnego Banku Grecji wyraźnie pokazuje, że to turyści z krajów Unii Europejskiej mają największy wpływ na kondycję greckiej turystyki. W dużej mierze ubiegłoroczne niezwykle dobre wyniki ekonomiczne uzyskane w tym sektorze gospodarki to właśnie zasługa przeszło 13-sto procentowego wzrostu przyjazdu z państw członkowskich. Spośród całkowitej liczby przeszło 23,5 mln osób, które odwiedziły Grecję w 2015 roku, turyści z krajów UE stanowili przeszło 63% wszystkich odwiedzających.
W raporcie tym widać również, że ubiegłoroczne zamieszanie oraz burza związana z załamaniem się negocjacji dotyczących restrukturyzacji greckiego zadłużenia, nie miały znaczącego wpływu na kondycję greckiej turystyki. Po chwilowym okresie niepewności turystów oraz nieznacznym zmniejszeniu się liczby przyjazdów, grecka turystyka bardzo szybko odbudowała swój pozytywny wizerunek. Nie bez znaczenia pozostaje również to, że obecna sytuacja w północnej Afryce wyeliminowała lub też znacznie ograniczyła liczbę wyjazdów do części krajów, które dawniej konkurowały z Grecją.
Warto również odnotować to, że znacznie większa ilość turystów przylatujących ze Stanów Zjednoczonych doskonale skompensowała spadki przychodów generowanych przez turystów z Rosji. W przypadku obu krajów dynamika zmian jest bardzo drastyczna. Liczba turystów przylatujących z USA zwiększyła się "tylko" o mniej więcej ¼. Jednak równocześnie przełożyło się to na prawie 45% wzrost przychodów. W przypadku Rosji sytuacja wyglądała zgoła odmiennie, gdyż liczba turystów przybywających z tego kraju w 2015 roku była o blisko 60% mniejsza w stosunku do 2014 roku. Równocześnie przełożyło się to na analogiczne spadki przychodów generowanych w greckiej turystyce.
Zbliżający się tegoroczny sezon zapowiada się na razie bardzo obiecująco. Pisaliśmy już o tym, że pierwsze szacunkowe opracowania liczby wczesnych rezerwacji wyglądają dosyć optymistycznie i jedyne czego można życzyć greckim przedsiębiorcom, to spokojny sezon nie zakłócany zbyt dużą ilością strajków oraz politycznych rozgrywek.
Komentarze
komentarz z
Mają szczęście że jednocześnie turyści uciekają z innych krejów. Mam nadzieję że tak zostanie dla ich i mojego dobra.
komentarz z
Można powiedzieć że po chudych latach w końcu przyszły te tłuste.
komentarz z
I pod względem stosunku do gości niech się nigdy nie zmieniają
komentarz z
tylko problem jest z uchodnymzcami jest ich w grecj coraz wiecej i jak mozna wyjechac zeby byc bezpiecz
komentarz z
Pani Zofio problem nie dotyczy całej Grecji. Tak naprawdę ogranicza się głównie do wysp położonych w bliskim rejonie tureckiego wybrzeża. Kreta jako taka nie jest zbyt popularna wśród imigrantów. Zresztą Grecja też nie jest krajem, który stanowi docelowy kierunek podróży tych osób.
Problem z duża ilością uchodźców jest na wyspach Dodekanezu - tam jest blisko z Turcji, stamtąd płyną promami do Aten. Na Krecie czy na Cykladach raczej ich nie ma - to wyspy na środku morza, musieliby przypłynąć z Aten, a Grecja nie jest celem ich podróży.
komentarz z
No właśnie,a jak ten problem kształtuje się dziś na Krecie??
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10153423797462551