Od kilku lat (dokładnie od 2008 roku) wzdłuż Nowej Drogi Narodowej w wielu miejscach ustawione zostały fotoradary. Większość z nich jest dobrze oznakowanych stosownymi tabliczkami. W tej chwili prawdopodobnie wszystkie nie działają lub też są zdewastowane. Nie powinien Was zdziwić widok masztu fotoradaru, którego skrzynka ze sprzętem pomiarowym jest przysłonięta workiem na śmieci. Takie spostrzeżenia mogą zachęcać do szybszej jazdy. Niestety jednak uleganie pokusie mocniejszego naciskania gazu może zakończyć się kosztownym mandatem, gdyż grecka Policja (podobnie jak polska) ma rozpracowanych wiele miejsc, w których chętnie ustawia się z tradycyjnymi suszarkami oraz laserowymi miernikami szybkości. Szczególnie dotkliwe bywają pomiary tymi ostatnimi urządzeniami, gdyż pozwalają one na kontrolowanie szybkości ze znacznie większych odległości niż w przypadku tradycyjnych radarów o czym jak widać na poniższym filmie przekonałem się osobiście. Niestety mimo usilnych starań przekonania greckiego policjanta o tym, że jestem niewinny to jednak nie udało mi się uniknąć kary.
Więcej na podobne tematy możesz przeczytać na poniższych stronach:
Poniższy film przedstawia widok na chmury tworzące się nad półwyspem Rodopou. Miejsce to jest jednym z ostatnich zakątków Krety, który jeszcze nie został opannowany przez przemysł turystyczny. Za sennymi miasteczkami Afrata i Rodpos kończy się droga asfaltowa a dalsz jazda samochodem jest możliwa jedynie szutrowymi drogami ... których stan zawsze pozostaje zagadką.
Chania (Χανιά) jest drugim co do wielkości (po Heraklionie) miastem Krety. Choć oficjalna liczba mieszkańców nie przewyższa 58 tys. to jednak wraz z przyległymi miejscowościami Chania tworzy aglomerację o liczbie ludności szacowanej na około 130 tys. osób.
Jeśli nie udało Wam się tu dotrzeć dziś to przesyłamy dla Was specjalne zaproszenie od Teo Vafidisa. My spędziliśmy tu kilka niezwykle przyjemnych godzin w towarzystwie naszych przyjaciół z Krety (Physis of Crete) oraz niezliczonej liczby gości którzy odwiedzili ich stoisko. Było nam bardzo miło poznać niektórych z naszych czytelników. Jeśli szukacie dobre oliwy oraz organicznych kosmetyków z Krety to jeszcze jutro jest okazja aby się w nie zaopatrzyć (pamiętajcie o zabraniu gotówki).
Komentarze
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz