2015-04-30 13:42:44
We wtorek informowaliśmy o tym że szlak wiodący przez wąwóz Samaria zostanie udostępniony turystom w dniu 1 maja. Niestety jak podaje dziś Dyrekcja Nadleśnictwa Chania prace przygotowawcze w środkowym odcinku szlaku nie zostały zakończone. W związku z tym od jutra wąwóz będzie dostępny tylko w początkowej i końcowej części. Od strony wejścia w Xiloskalo znajdującego się przy płaskowyżu Omalos będzie można dojść tylko do końca pierwszego odcinka Neroutsiko znajdującego się 1700 metrów od kas biletowych. Od strony południowej będzie można przejść dłuższy fragment szlaku do punktu oddalonego o 2800 metrów od wejścia na teren parku. O dalszych zmianach będziemy informować na bieżąco.
Komentarze
komentarz z
Beznadzieja, jak to na początkowej i końcowej części:(
komentarz z
Niestety oznacza to najprawdopodobniej tyle że można dojść do określonego punktu i wrócić.
komentarz z
To tak jakby środka nie było....
komentarz z
No tak jakby, jest ale go nie ma :/
komentarz z
Mam nadzieję, że do września już się "znajdzie". Mam zamiar przejść go w całości kolejny raz.
komentarz z
Będzie na pewno. Otwarcie tego szlaku na ogół nie przebiega bez wstrząsów. Bywało też że po jego otwarciu następowało zamknięcie na kilka dni ze względu na załamania pogody.
komentarz z
I jaki to ma sens, wszędzie jak widać brak organizacji:(
komentarz z
Sens zapewne jest taki że można zacząć sprzedawać bilety, ale to tylko nasze spekulacje :/
komentarz z
Jak napisałam poprzednio brak jakiekolwiek organizacji:(
komentarz z
Kochani to jest Kreta ;) i trzeba się do stajlu Kreteńczyków dostosować.. przecież wiecie jacy są Grecy. NIe ma się co pieklić, tylko czerpać z Krety ile i co się da :) Polecam wąwozy: Aradena, Imbros i inne... Warte uwagi i nie takie zaludnione :) Jak ktoś chciałby fotki pooglądać to piszcie na priv podeślę linka ;)
komentarz z
Właśnie wróciliśmy :( z Krety i nasz gospodarz w niedzielę mówił, że miejscami w Samarii jest jeszcze 1,5 metra wody i bez odpowiedniego ekwipunku się po prostu przejść nie da, według niego przed 10 maja to całości nie otworzą.
Mam wrażenie, że ostatnią niedzielę symbolicznie rozpoczął się "sezon" - zaczęły pływać statki na Balos, zaczęły jeździć dorożki po Chanii (w sobotę nie widziałem żadnej, we wtorek dużo) itd, więc i zależy im na głównej atrakcji.
A że Samarię otwierają ile mogą to chyba raczej dowód na organizację. To nie statek czy dorożka, które można co do dnia zaplanować. Rozumiem lekkie rozczarowanie - sami tego doświadczyliśmy, ale woda musi spłynąć, a śniegu w górach też jeszcze dużo widać. Kreteńczykom na pewno zależy żeby otworzyć jak najszybciej - bilet do wąwozu jak bilet, ale dopóki nie działa Samaria, nie ma turystów w Agia Roumeli, Chorze Sfakion, nieliczni pływają promami itd. Nikt nikogo nie zmusza do chodzenia po otwartych częsciach, ale czemu nie otworzyć dla tych co by chcieli ?
komentarz z
Piotr dzięki za relację z pierwszej ręki :). To racja, Samaria i inne okoliczne miejscowości działają jak naczynia połączone. Trzeba w tym roku pamiętać że za Kreteńczykami jest wyjątkowo ciężka i śnieżna zima, więc rozruch niektórych miejsc będzie trwał dłużej. Ale tak jak pisała Agnieszka jest na Krecie kilka innych ciekawych miejsc gdzie można wymęczyć się pieszymi wędrówkami, które ze swojej strony zdecydowanie polecamy :) Przynajmniej do czasu aż Samaria będzie dostępna w całości :)
komentarz z
Imbros potwierdzam działa :) i przyjemny to spacer w nielicznym towarzystwie ludzi, za to licznym kóz :) Panowie w pickup-ach też działają (18 EUR), wejście dalej 2 EUR. Swego rodzaju bonusem było popołudnie w Chorze Sfakion z minimalną liczbą turystów, co pozwalało poczuć atmosferę miasteczka bez zgiełku.
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10152885373162551