Popularnym na Krecie warzywem jest okra (zwana tu także bamie), którą dosyć często można spotkać w miejscowych warzywniakach. Chociaż z wyglądu przypomina nieco zieloną papryczkę chili to jednak jej skórka nie jest tak gładka i pokryta jest drobnym meszkiem. To bardzo zdrowe i niskokaloryczne warzywo jest niestety w Polsce praktycznie niespotykane. Jeśli chcielibyście go spróbować to warto zrobić to będąc na Krecie. Wystarczy poszukać jednej z lokalnych tawerny, która serwuje dania przyrządzane na bazie okry. Można też ją oczywiście przyrządzić samodzielnie, szczególnie jeśli na miejscu dysponujecie we w miarę przyzwoicie wyposażoną kuchnię. Wybierając okrę do jedzenia należy kierować się jej wielkością. W przypadku tego warzywa sprawdza się zasada że im mniejsza to tym lepsza. Duże przerośnięte egzemplarze nie nadają się do jedzenia ponieważ są twarde i łykowate. Najlepiej więc wybierać strączki nie większe niż około 8 cm. Idealne będą te najmniejsze 5-6 cm.
1. Okrę płuczemy i odcinamy łodyżki, czyli charakterystyczną czapeczkę znajdującą się na końcu. Następnie Moczymy ją przez około godzinę w wodzie z dodatkiem łyżki soli i 2-3 łyżkami octu winnego. Zabieg ten pozwoli usunąć lepki sok z okry, który po przedostaniu się później do sosu mógłby zmienić jego konsystencję. Po tym czasie odcedzamy strączki.
2. W sporym garnku podsmażamy na oliwie pokrojoną drobno cebulę i po kilku minutach dodajemy posiekany ząbek czosnku. Do cebuli przekładamy okrę, pomidory starte na tarce lub gotowe rozdrobione z puszki, posiekaną natkę pietruszki i nieco wody.
3. Potrawę doprowadzamy do wrzenia a następnie zmniejszamy ogień. Okrę dusimy pod przykryciem przez około pół godziny. Powinna zrobić się miękka, jednak nie powinna być rozgotować. Pod koniec gotowania doprawiamy solą i pieprzem. Nam danie to szczególnie smakowało ze świeżym pieczywem i schłodzoną retsiną.
Καλή όρεξη!
Na temat faszerowanych warzyw nigdy nie miałam dobrego zdania. Zawsze kojarzyłam je z mdłym i niezbyt smacznym daniem. Do czasu aż trafiłam na grecki sposób przygotowania farszu. Proporcje oraz jego składniki są wręcz doskonałe, więc faszerowana papryka na dobre zagościła na naszym stole. A Grecy po raz kolejny udowodnili, że wiedzą jak fantastycznie można przyrządzać warzywa. Danie to potrzebuje sporej liczby składników jednak ich kompilacja smakuje wyśmienicie, więc nie powinno się żadnego eliminować.W przypadku gdy zostanie nam trochę farszu, można użyć go do faszerowania pomidorów. Też będą dobre, aczkolwiek papryka lepiej się sprawdza ze względu na specyficzny, wyrazisty smak. Tak jak i w przypadku innych dań, w których występuje feta nie należy używać jej polskich bądź niemieckich zamienników, gdyż sery te smakują zupełnie inaczej niż oryginalna grecka feta, która połączona ze sporą ilością ziół wyraźnie ożywia smak dania.
Placki warzywne to specjalność greckiej kuchni. Mnogość warzyw dostępnych o każdej porze roku prowokuje wręcz do pomysłowego ich wykorzystania. Tomatokeftedes, czyli placki z pomidorów, to właśnie przepis, który tę teorię udowadnia. Danie to jest popularne na Cykladach oraz w tradycyjnej kuchni Syros, Andros, Tinos, czy Santorini. Najbardziej charakterystyczny smak tomatokeftedes osiągają właśnie mieszkańcy tej ostatniej wyspy ze względu na specyficzny smak rosnących tam niewielkich pomidorów.
Ladenia to tradycyjne ciasto oliwne popularne na wyspie Kimolos oraz sąsiedniej Milos, choć nam zdarzyło się ją kiedyś jeść na Krecie. Wyglądem przypomina ona włoską pizzę, jednak ladenia to raczej chlebowy placek z oliwą, cebulą i pomidorami. Nie ma tu sera, a samo ciasto nie powinno być cienkie.
Komentarze
komentarz z
PRzepyszna wlasnie kilka dni temu jadłam
komentarz z
Stojąca obok retsina jest najlepsza
komentarz z
Jest przepyszna!
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10153877522572551