2011-06-03 21:57:07
Sifis Valyrakis, jeden z chanijskich członków partii PASOK, przesłał na ręce Ministra Obrony Narodowej Evangelosa Venizelosa list, w którym zwrócił uwagę na rosnący problem z terminowością cywilnych lotów realizowanych na lotnisku I. Daskalogiannisa w Chanii. Zaistniałe kłopoty w dużej mierze związane są z faktem, że lotnisko to jest czynnie wykorzystywane przez siły NATO biorące udział w operacji “Świt Odysei”. Częste loty bojowe i transportowe wykonywane z bazy wojskowej Souda, spowodowały przeciążenie pasów startowych przez co już w tej chwili dochodzi do opóźnień oraz odwoływania lotów czarterowych realizowanych z tego lotniska. Zdaniem Sifisa Valyrakisa jest to niepokojące zjawisko, które może się w bardzo wyraźny sposób odbić na przemyśle turystycznym Krety.
Polityk zwraca również uwagę, że ze względu na odległe położenie dowództwa sił NATO, które znajduje się w Neapolu, wojskowi mają słabe rozeznanie w ogólnej sytuacji na Krecie oraz potrzebach mieszkańców tej wyspy. Jako jedno z rozwiązań tej sytuacji Sifis Valyrakis proponuje, aby ciężar operacji “Świt Odysei” został w większej części przeniesiony na typowo wojskowe lotnisko jakim jest baza lotnicza w Kasteli.
No cóż, ciężko ukryć, że zbliżający się szczyt ruchu turystycznego wymusi rozwiązanie tej kłopotliwej sytuacji. Kilka kiepskich wakacyjnych sezonów, jakie odnotowała grecka turystyka na przestrzeni ostatnich lat spowodowały, że dla wielu przedsiębiorstw tego sektora “margines błędu” jest bardzo mały i ostatnią rzeczą jakiej oczekują w te wakacje to turyści zmęczeni opóźnionymi, lub odwołanymi lotami czarterowymi.
Komentarze
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz