Informacja dotycząca plików cookies
Serwis wymaga plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej.
Chleb lagana spożywany w "Czysty poniedziałek" to specyficzne płaskie pieczywo z dodatkiem nasion sezamu, przypominające nieco włoskie Foccacia. Takie stwierdzenie pewnie niejeden Grek uznałby za jawną kulinarną prowokację, bo przecież wiadomo, że prawie wszystko związane z kulturą Europy oraz jej dziedzictwem miało swój początek w Grecji. I pewnie tym razem, dumny Grek będzie mieć rację, gdyż wzmianki o tym chlebie pojawiają się już około 400 lat p.n.e. w greckich sztukach tworzonych starożytnych pisarzy Horacego i Arystofanesa. W tamtym czasie Grecy spożywali przaśne pieczywo zwane laganon, które prawdopodobnie było przodkiem obecnego chleba lagana oraz włoskiego foccacia. Obecnie tradycja spożywania tego pieczywa nawiązuje bezpośrednio do historii Izrealitów uciekających z Egiptu oraz chleba jaki był przez nich jedzony.
Tradycja wypieku chleba lagana jest wciąż silnie kultywowana na terenie Grecji oraz Cypru. Chociaż wiele gospodyń domowych nadal samodzielnie przygotowuje pieczywo, to jednak zdecydowana większość Greków kupuje lagana w lokalnych piekarniach, które produkcje tego chleba rozpoczynają w wieczór poprzedzający Czysty Poniedziałek. Chociaż w większych miastach sprzedaż tego pieczywa rozpoczyna jeszcze w nocy, to nikogo nie dziwią gigantyczne kolejki, jakie rano ustawiają się pod najlepszymi piekarniami.
Poniżej przedstawiamy Wam jeden z przepisów pozwalających na samodzielne przygotowanie chleba lagana. Przekopując zasoby stron dostępnych w internecie spotkacie się pewnie z bardzo wieloma opisami różniącymi się między sobą sposobami przygotowania ciasta oraz stosowanych składników. Nasz przepis jest jednym z prostszych i mało angażujących.
1. Do niewielkiego naczynia wlej szklankę ciepłej wody, a następnie rozpuść w niej odmierzoną ilość cukru. Do przygotowanego roztworu dodaj łyżkę mąki oraz suche drożdże. Uzyskany zaczyn, po dokładnym wymieszaniu, odstaw do czasu aż na powierzchni utworzy sie wyraźna warstwa piany (jeśli piania nie pojawiła się to prawdopodobnie Twoje drożdże są zbyt stare - użyj innych).
2. Do dużego naczynia, które posłuży Ci do wyrobienia ciasta, wsyp mąkę oraz sól. Wymieszaj dokładnie, a następnie w centralnej części zrób niewielkie wgłębienie, do którego wlej odpowiednią ilość oliwy. Całość mieszaj dłonią do momentu aż ciasto będzie gładkie bez wyczuwalnych grudek.
3. Do wymieszanych składników stopniowo dodaj drożdżowy zaczyn. Całość mieszaj drewnianą łyżką do momentu uzyskania jednolitej gładkiej konsystencji.
4. Gotowe ciasto wyłóż na stolnicę przyprószoną mąką i ugniataj do momentu, aż będzie sprężyste i przestanie kleić się do dłoni. Pamiętaj aby w czasie ugniatania sukcesywnie posypywać stolnice mąką.
5. Z przygotowanego ciasta uformuj kulę, a następnie całą jej powierzchnię wysmaruj oliwą. Odłóż je do miseczki i przykryj czystą ściereczką i odstaw do wyrośnięcia (ciasto powinno mniej więcej podwoić swoją objętość).
6. W celu przyśpieszenia wyrastania ciasta proponuję Wam zastosowanie starego greckiego triku, jaki wypatrzyłem na jednej z kulinarnych stron. Aby ciasto wyrosło nam szybko jak "na drożdżach", miskę przykrytą czystą ściereczką można wstawić do piekarnika, w którym na najniższej półce wstawiamy płaskie naczynie wypełnione około 1,5 litra gorącej wody (może być wrzątek). Zamknijcie drzwiczki i kontrolując raz na jakiś czas sprawdzajcie, czy ciasto już zwiększyło swoją objętość. Polecam ten sposób, sprawdziłem go osobiście i faktycznie działa :).
7. Po odpowiednim wyrośnięciu ciasto ponownie przełóż na stolnicę i wyrabiaj je przez kolejne 6-7 minut.
8. Z gotowego ciasta uformuj jeden lub dwa placki o eliptycznym kształcie. Obficie posmaruj je oliwą, wierzch posyp sezamem, a następnie przełóż do płaskich form, jakich użyjesz do pieczenia. Odstaw do ponownego wyrośnięcia. Jeśli chcesz skorzystać z wcześniej używanego piekarnika to usuń z niego naczynie z wodą oraz wytrzyj ze ścianek skroploną parę wodną.
9. Używając palców na całej powierzchni ciasta wykonaj kilkanaście wgłębień. Formy z tak przygotowanym ciastem wstaw do piekarnika nagrzanego wstępnie do 200'C. Pieczenie w zależności od piekarnika oraz grubości ciasta trwa od około 15 do 25 minut.
Chleb lagana najlepiej jeść z oliwą i szczyptą soli.
Dziś zaproponujemy Wam samodzielne upieczenie chleba Eliopsomo, w którym jako jedne z głównych dodatków stosowane są oliwki. W chlebie, który zobaczycie na poniższych zdjęciach, użyliśmy zielonych oliwek. Oczywiście wymiennie można stosować czarne oliwki, wybierzcie po prostu te które smakują wam bardziej.
Patrząc z perspektywy tego jakie pieczywo można kupić w naszych sklepach, rosnąca popularność samodzielnego wypieku chleba przestaje zadziwiać i być traktowana jako chwilowa moda. Właśnie dla tych osób mamy dziś niespodziankę w postaci przepisu na grecki chleb z dodatkiem sera feta. Jest to bardzo smaczne i delikatne pieczywo nadające się do codziennych śniadań.
Wszyscy znamy pyszne chlebki pita, które świeżo zrobione i wciąż ciepłe, stanowią fantastyczny dodatek do wielu dań. Chociaż zazwyczaj kojarzone są przede wszystkim z kuchnią arabską, to jednak dosyć często występują także w Grecji. Najłatwiej znaleźć je w miejscach, gdzie sprzedawane jest jedzenie typu street food. Chlebki pita są szczególnie popularne jako dodatek do gyrosa, czy też falafli znanych w Grecji pod nazwą Revithokeftedes.
Komentarze
komentarz z
A ta oliwa........fantastyczna
komentarz z
Oczywoscie jemy lagane i owoce morza dzis tylko ze puszczanie latawcow .grochowka dla wszystkich i ludowe tance utrudnila dzis deszczowa pogoda.
komentarz z
Ten chlebek jest pyszny ❤
komentarz z
Bardzo!
komentarz z
a to największy chlebek lagana, który widzialam na oczy, wystawiony w Czysty Poniedzialek przed piekarnią - co prawda nie na Krecie, ale w miejscowosci Kalamos pod Atenami ;-)
komentarz z
Faktycznie imponujący :) my przepadamy za tym chlebem.
komentarz z
CRETE, sama jestem ciekawa, czy cos takiego pieką co rok, czy może to był kilkuletni "bochenek" zawierajacy dużo konserwantów i spyskany jakimis środkami przeciwgrzybicznymi hahah Nie zwróciłam wtedy na to uwagi w ferworze robienie zdjęć ;-)
komentarz z
Ciężko powiedzieć, trzeba by skubnąć tego giganta ;-)
komentarz z
J'adore ce pain
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10152750380437551,10153453373052551,10156075614007551,10156889674912551